Wpis z mikrobloga

W siatkówce był "casting" na trenera, zgłaszał się kto chciał. Potem wybrano finalną ósemkę. Każdy musiał opracować strategię reprezentacji na papierze na lata. Wybór trwał długo, wprawdzie wybrano Belga który zgłosił się poza konkursem, ale nikt nie powie, że to słaby trener bez sukcesów międzynarodowych.

A w piłce? #!$%@? #!$%@? wujo piłkarza z polskiej ligi xD

#pilkanozna #siatkowka #reprezentacja
  • 6
  • Odpowiedz
@niggerinthebox: Z Wami to jest gorzej, niż z dziećmi. Wybór selekcjonera to nie jest losowanie i nikt nie podejmuje takiej decyzji w 5 minut. Boniek rozmawiał z kandydatami, z ludźmi w PZPN i dopiero podjął wybór. Podobnie było w przypadku Nawałki - wtedy kandydatów było kilku, najpoważniejsi to Nawałka, Wdowczyk i Maldini. Ostatecznie Maldini zrezygnował i postawiono na Nawałkę. A sprowadzania Brzęczka do roli wujka Błaszczykowskiego nawet nie skomentuję, bo to
  • Odpowiedz
@niggerinthebox: Właśnie, Januszy, czyli kompletnych debili, którzy nie znają realiów, a kogo oni właściwie obchodzą? Żadna poważna federacja nie rozpisuje "konkursów". Są konkretne rozmowy, dyskusje z kandydatami i dopiero jest decyzja. Reprezentacja Hiszpanii przed chwilą zatrudniła Luisa Enrique, myślisz, że ktoś tam rozpisywał konkurs?
  • Odpowiedz