Wpis z mikrobloga

@zajety_elektron: od dawna w Polsce powinno być pozwolenie na samochód, takie za grubą kasę np. 40k zł na 10 lat. To by wyeliminowało z 60% aut z dróg, które nie są naprawdę potrzebne.
  • Odpowiedz
@zajety_elektron w ogóle nie widzę sensu w posiadaniu auta w dużym mieście. Sam jeździłem i odkąd przesiadłem się na komunikację to jakoś tak lepiej. Odpadła mi kwestia miejsc parkingowych czy stania w korku. A jak w końcu zdobędę odznakę zasłużonego honorowego dawcy krwi pierwszego stopnia to i odpadną mi koszty biletów.
A tam gdzie tramwajem/autobusem nie dojadę, tam rowerem na spokojnie.
  • Odpowiedz
@zajety_elektron: bredzisz zielonko. Na pierwszy samochód to stary Koreańczyk albo Japończyk wyprodukowany jeszcze w ojczystym kraju. Koszt zakupu 3tyś, koszt doprowadzenia do porządku 1-2tyś. Koszt utrzymania, jak będziesz dbał i miał dobrego mechanika, to grosze. Najdrożej wychodzi ubezpieczenie. Jakoś na lawetach zimą widuję głównie młode auta (max 5 letnie) mimo że szrotów jeździ po ulicach cała masa. Ja kupiłem 12letnie auto jeżdżę nim już 5lat i w sumie sprzedał bym
  • Odpowiedz
ale wiesz że jak masz pecha i spotka cię coś takiego jak na filmikach z Live Leaka z Rosji to nawet auto za 200tyś ci nie pomoże?


@europa: słyszałeś kiedyś o rachunku prawdopodobieństwa?
  • Odpowiedz
@zajety_elektron: ja mam Audi powtarzam AUDI dalem za nie 6 987 zł które pożyczyłem od banku jestem k---a kimś rozumiesz KIMŚ schowaj tego swojego zloma za 5 tyś wrzuc do rzeki nie zaśmiecaj drogi tym gównem a i zwolnij lewy pas no jadę powtarzam JADĘ
  • Odpowiedz
pokazać, że jestem kimś, i choćbym r------ł się na pierwszym drzewie, nie zniżę się do poziomu plebsu w komunikacji miejskiej xD


@Wypok2: Ty jesteś k---a p----------y. Ludzie kupujący auta za 4k, kupują je z tego samego powodu, z którego inni kupują auta za 4k+ no ci drudzy, tak jak ty pewnie kupują jeszcze dla szpanu. Więc prosze jebnij sie w łeb.
  • Odpowiedz
słyszałeś kiedyś o rachunku prawdopodobieństwa?

@KokiX: właśnie o tym piszę. Nie mówimy tu o kompletnie niesprawnym aucie. Ile to ja już widziałem gości w drogich autach którzy się rozwalili bo nie mieli czasu zrobić hamulców, wymienić opon albo zapiąć pasów. Jest dużo więcej czynników niż cena auta wpływających na bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz
  • 0
Niestety sam szukałem auta w budżecie 4-5k i 4 na 5 oglądanych to totalne szorty po oględzinach nawet nie chciało mi się jechać na jazdę próbną, ale 5 to było renault megane za za 3800, na start typowo oleje, rozrząd, hamulce. Po jakimś czasie łożyska z tyłu bo zaczęły szumiec, i wymieniłem łapę pod silnikiem. Czyli typowy pakiet startowy i rzeczy eksploatacyjne, brak oznak korozji, auto ma sprawna klime, 4 podkoszulki powietrzne
  • Odpowiedz
HEHE PANOWIE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I JEŹDZIĆ AUTEM BĘDZIE MOŻNA TYLKO Z LICENCJA, BO NIEKTÓRZY... A nie, poczekaj( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lastro: mało mnie to obchodzi, ja chcę się czuć bezpiecznie na drodze. Jak kogoś nie stać na w pełni sprawny samochód, a w tej kwocie jest mało prawdopodobne, że taki kupi, to niech jeździ autobusami albo rowerem. Posiadanie auta nie jest przymusem, a bieda nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

  • Odpowiedz