W piwnicy pod spaloną kamienicą serwisowano akumulatory straży pożarnej
Strażacy z Poznania wiedzieli, że w kamienicy na Jeżycach działa serwis akumulatorów, bo sami korzystali z jego usług. Nie dostrzegli zagrożenia. Wg ustaleń: cztery piwnice przerobiono nielegalnie w jedno pomieszczenie - salę do napraw.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 94
- Odpowiedz
Komentarze (94)
najlepsze
To jest kolejny raz, kiedy coś niebezpiecznego jest nieunormowanie prawnie, przez co dochodzi do tragedii a później wszyscy się budzą.
Skarbówka już przeniosła odpowiedzialność z siebie na płatnika - robisz komuś przelew, to masz obowiązek sprawdzenia, czy jest na białej liście.
Teraz będzie jak zawsze, gadanie o wyrywkowych kontrolach piwnic/escape roomów/instalacji gazowych/dachów a po czasie się rozejdzie i pora na CS-a.
Elektryczne hulajnogi też się łapią pod kategorię materiałów niebezpiecznych- wszystko co ma większą chińską baterię.
Dlatego jak mawiał klasyk nowych sprzętów nie opłaca się naprawiać bo trzeba wymienić baterię na oryginalną, a to za duży koszt.
Tak samo będzie z samochodzikami EV za 200-300k cebulionów. Jak Helmud stwierdzi, że nie opłaca się wymieniać baterii
To tak jakby Kowalski aresztowany bo dał do serwisu Passata którego właściciel serwisu nie dbał o bezpieczeństwo i warsztat spłonął. Kowalski winny. Posralo.