Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: czytam od kilku dni mirko i nie mogę pojąć skąd wy bierzecie te swoje różowe, czy Mirki mają napisane na czole, że szukają tylko tych najbardziej popieprzonych? Wy im jakieś testy robicie na stopień upośledzenia i wybieracie te które mają wybitne wyniki? Chyba, że to zarzutki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dziekciu: wystarczy czytać ze zrozumienia, a zrozumiałbyś, że chodzi o to, że po zawarciu małżeństwa nie ma czegoś takiego ja pieniądze które wnosi tylko on, każda zarobiona złotówka jest wspólna, nie ważne czy on robi po 18h dziennie i zarabia 15k a ona tylko leży i pachnie, i tak kasa jest wspólna. Więc jak on kiedyś tym wszystki jebnie to i tak będą musieli się podzielić 550/50.
  • Odpowiedz
@11inches: pieniądze są wspólne, ale wprowadza je on. XD Co tu tak ciężko zrozumieć? Uwaga: Kali zarabiać pieniadze do wspólny małżeństwo, żona kali tego nie robić, kali zarabiać, ona nie, on przejmować się wspólny majątek, ona nie.
  • Odpowiedz