Aktywne Wpisy
zdarza mi się podejmować nierozsądne decyzje finansowe, ale potem słyszę, że ktoś robi wesele za 80k z którego nawet połowa się nie zwróciła.
no ale musi być z pompą, DJ radiowy za 8k żeby sąsiedzi widzieli xD
To trzeba mieć coś z deklem
no ale musi być z pompą, DJ radiowy za 8k żeby sąsiedzi widzieli xD
To trzeba mieć coś z deklem
#praca #integracja #warszawa #programowanie #programista15k
Za dwa tygodnie mamy zjazd naszego polskiego oddziału. Macie może jakiś fajny pomysł co zrobić w ramach integracji? Kręgle? Billard? Trochę to jest oklepane -_-
Za dwa tygodnie mamy zjazd naszego polskiego oddziału. Macie może jakiś fajny pomysł co zrobić w ramach integracji? Kręgle? Billard? Trochę to jest oklepane -_-
A tak serio to krótki słownik gwary bydgoskiej i regionalnej. Krzyżacy z wioski obok też tak mówią (nawet nie próbujcie zaprzeczać( ͡° ͜ʖ ͡°)). Może kogoś zainteresuje.
Tłumaczenia:
Zakluczać - Zamykać drzwi na klucz
Skibka/sznytka - Kromka
Na szagę - Na skróty
Badejki - Kąpielówki
Szczun - Młody chłopak, taki trochę starszy szczyl
Naduszać xD - Naciskać, np. przycisk/klawisz
Blały - Wagary
Murzynki - Ciepłe lody (wtf, głupie to, wolę nasze)
Bujawka xD - Huśtawka
Porannik - Szlafrok
Chłopacy - Chłopaki/Chłopcy
Fyrtel - Okolica/Miejscówa/Osiedle
Jo/Ja - Tak/w rzeczy samej/w istocie xD
A jo - No tak
#jezykpolski #pytanie #regionalizm #bydgoszcz #ciekawostki
Zawsze myślałem, że to taka potoczna gadka, a okazuje się, że to regionalizm.
@senseiharanaoko: z wymienionych nie słyszałem w użyciu:
-badejki,
-fyrtel,
-póki siedziałem w swojej niewielkiej mieścinie w kuj-pom, nie słyszałem określenia "jo". Dopiero jak poznałem bydgoszczaków i toruniaków ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Blały raczej nie istniało w słowniku młodych ludzi, na szagę podobnie. Ale potwierdzam istnienie
@KokiX: I całe szczęście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skibka/sznytka i na szagę - tak samo mówią w Wielkopolsce. Z tej szagi wzięły się też ich szagówki, po naszemu kopytka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Też tak mówicie?
Co do murzynków, to w moich stronach obie nazwy są znane i stosowane zamiennie.
A z zakluczaniem i jo miałam kiedyś niezły mindfuck, gdy pierwszy raz przyjechałam na kaszubskie kolonie. Jakby po chińsku do mnie gadali xD