@KornixPL: czyszczenie chłodzenia używanego w warunkach biurowych co miesiąc to IMO trochę przesada, ale z resztą się zgadzam - sam nie jestem za bardzo człowiekiem dbającym o porządek, ale elektronikę lubię mieć czystą. Zawsze, jak mam lapka do roboty, to potem dokładnie go czyszczę mokrymi ściereczkami i miękkim papierem. Najbardziej u-----e są lapki różowych. Potem słyszę "ojeej, on wygląda jak nówka!". No tak, jak od nowości się go nie czyściło,
@bersia: I o to właśnie chodzi. Większość ustanawia normę w społeczeństwie. Stąd wniosek - fleja, to podludź, norma jest jaka jest, a opisana sytuacja to pedantyzm...
@KornixPL: Mirku, ja mam w pracy gościa, który w garniturze był ze 4 razy w życiu, nigdy żadnych perfum nie używa (chociaż nie śmierdzi) a w samochodzie (gracie nawiasem mówiąc - przyrządzie do jazdy) ma taki syf (stare klamki i zamki, pył, kurz, można napisać nr telefonu w kurzu i gnoju na desce pod przednią szybą. Niektórzy widocznie mają filozofię, że facet jest męski jak ma zarost, śmierdzi i wygląda
w korpo laski często gęsto wypindrzone jak na wesele a na klawiaturze smalec, tak smalec, nie brud zwykły czarny tylko kilkumiesięczny pot pomieszany z brudem tworząc smalec. żygam.
@KornixPL: Ja tak samo, pedantem nie jestem, czasami też porządku w domu nie mam, ale laptopa przecieram i odkurzam bo jak bym miał w takim ubabranym syfie pracować to by mnie szlag trafił. A niektórzy to taki sprzęt usyfiony mają, że ledwo co widać na tym ekranie.
źródło: comment_l7FJw0d6WXnj8mVKzoO58spja6Qpydnu.jpg
Pobierz@bersia: I o to właśnie chodzi. Większość ustanawia normę w społeczeństwie. Stąd wniosek - fleja, to podludź, norma jest jaka jest, a opisana sytuacja to pedantyzm...
@GrzegorzJestem: Nie, jestem IT i piję rozpuszczalnego jacobsa :P
@reficlac: Jakże bym mógł?! Byłbym hipokrytą narzekając na brudne komputery siedząc w obsranych spodniach!
@Yezdemir: Ty chory człowieku!
@LIPTOON: Ktoś musi, najbardziej boli jak wydajesz nowego laptopa z foliami i innymi a za 3 dni już ma obsmarkany ekran i
@KornixPL: Wszystko rozumiem i się zgadzam, ale raz na miesiąc to by mi się nie chciało...
Komentarz usunięty przez autora