Wpis z mikrobloga

  • 88
@Kuplerstwo Nic trudnego :

Wybieramy kawałek ładnej wołowiny, najlepiej chudej. Idealna byłaby polędwica bądź ligawa, ale ja robiłem na zrazowej dolnej. Jeśli chcemy szybciej zacząć konsumowac to lepszy będzie cienki kawałek, bo wówczas prędzej dojrzeje.

1 dnia myjemy osuszamy papierowym ręcznikiem nasze mięsko. Zasypujemy obficie cukrem (nie żałować, ja zuzylem na to 1kg) i w zamkniętym pojemniku wstawiamy do lodówki.
  • Odpowiedz
@Tryggvason: Juz 4 dzien, jeszcze trochę ponad tydzień i bedzie gotowe. :3

Mam nadzieje ze smakuje tak jak wyglada, bo jak nie to Cie znajde i dojade. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Tryggvason: Z takiego najzwyklejszego steka wolowego(? beef to wolowina nie?), nie wygladal na zylastego, ale jak juz sie troche wysuszyl to widac biale paski tluszczu.
Bedzie dobrze, musi.

Jako ciekawostke Ci powiem ze przez ostatnie 3-4 lata bylem wegetarianinem, a potem sobie zrobilem steka takiego prawdziwego i teraz jadam steki raz na miesiąc plus minus.
Szkoda zwierząt ale jednak zajebiscie dobre sa steki.
Wiec to tez musi wyjsc, kto wie
  • Odpowiedz