Wpis z mikrobloga

@JanuszKek: Mimo wszystko są między nimi jakieś zauważalne różnice, takie jak choćby fakt, że Peterson musi przebijać się przez peer review, a pan Krzysztof przez własne poetyckie natchnienie. Chcę napisać już absolutnie poważnie, że pseudofilozoficzne brednie Kanadyjczyka nie dyskwalifikują go jako psychologa. Leszek Balcerowicz wypowiadający się o filozofii też bredzi niemożebnie, ale swój fach raczej zna. Jakkolwiek byłoby dobrze dla niektórych osób oraz ich wizerunku, by w ogóle o filozofii nie
@shadowboxer: Petersona widziałem tylko wypowiedzi o postmodernizmie, feminizme, marksizmie itp Psychologicznych rzeczy nic, tym bardziej że nawet nie miałbym jak zweryfikować czy mówi prawdę czy nie - na tym polu moja wiedza niestety jeszcze leży. Wiele osób chwali jego analizę mitów to może dam kiedyś szansę.
Sam komentarz to śmieszkowanie z tego jak niektórzy sobie wygodnie używają pojęć typu marksizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JanuszKek: Właśnie chcę dać mu jakąś tam szansę, z zastrzeżeniem, żeby tego co mówi o postmodernie i filozofii nawet nie tykać, bo za bardzo śmieję się z tego, że można było sformułować coś tak głupiego jak postmodernistyczny neomarksizm i zebrać jeszcze oklaski.

A Krzysztofa Karonia polubiłem na swój dziwaczny sposób, oglądając jego debaty z korwinistami, których potraktował jak zdrajców i lewaków flirtujących z libertarianizmem oraz de facto sługusów marksizmu kulturowego. Trzeba
@shadowboxer
@fredo2
@JanuszKek bardzo proszę to jego wyjaśnienie:
Tl;dr: postmodernisci nie są teoretycznie marksistami, ale zachowują się jak oni.

https://www.reddit.com/r/IAmA/comments/8m21kw/i_am_dr_jordan_b_peterson_u_of_t_professor/dzk5khu/

Postmodernism is essentially the claim that (1) since there are an innumerable number of ways in which the world can be interpreted and perceived (and those are tightly associated) then (2) no canonical manner of interpretation can be reliably derived.

That's the fundamental claim. An immediate secondary claim (and this is where
@sorek: Dzięki, że to wkleiłeś. Po kolei.

Postmodernism is essentially the claim that (1) since there are an innumerable number of ways in which the world can be interpreted and perceived (and those are tightly associated) then (2) no canonical manner of interpretation can be reliably derived


To z grubsza się zgadza.

That's the fundamental claim. An immediate secondary claim (and this is where the Marxism emerges) is something like "since
It's not as if I personally think that postmodernism and Marxism are commensurate. It's obvious to me that the much-vaunted "skepticism toward grand narratives" that is part and parcel of the postmodern viewpoint makes any such alliance logically impossible. Postmodernists should be as skeptical toward Marxism as toward any other canonical belief system.

So the formal postmodern claim, such as it is, is radical skepticism. But that's not at all how it
No, I'm not the "lobster hierarchy" guy. I described hierarchies outside the human realm to point out their universality (not to justify them morally). Pointing out that something exists for deep reasons (outside of capitalism, the free market, the "Western patriarch") is not the same thing as claiming that hierarchies do not produce problems.

Hierarchies produce a Pareto distribution of resources. This results in the comparative dispossession of the majority of
@JanuszKek: @shadowboxer: to co Peterson mówi na wykładach nagranych uniwersytecie - nie na jakichś podcastach, czy viralowych filmikach spoza uczelni - wszystko jest moim zdaniem sensowne i trudno się do czegoś przyczepić. Z resztą, gdy spojrzymy na dorobek naukowy to jest on dosyć pokaźny i trudno jest się do czegokolwiek przyczepić. Chociaż jak popatrzymy na jego konto na scholarze w większości artykułów jest drugim, albo trzecim autorem. Kiedyś nawet wszedłem
@Croce: Tak, to są podobieństwa tworzone ad hoc i bzdurne. Zauważ jednak, że ten sojusz nie ma szansy zaistnieć jako wizja naukowa, gdyż chyba Peterson zdaje sobie sprawę, że z teoretycznego punktu widzenia jest zbyt absurdalny i idiotyczny. Siła oddziaływania na słuchacza jest więc przerzucona na życiorysy, domysły oraz interpretacje Nadzorować i karać jako walki klas (XDDD)

Hierarchies produce a Pareto distribution of resources.


Hahaha. Dobra, na razie jednak sobie daruję
@shadowboxer: wydaję mi się z resztą, co chyba jest powszechnie znanym faktem, że cierpi on na dosyć ciężką depresje. Jego aktywność w mediach społecznościowych to chyba jakaś forma autoterapii, podobnie z resztą jak fascynacja Jungiem. Nota bene chyba jest filmik na którym płacze nad młodym pokoleniem, któremu neomarksizm odbiera szansę na samorealizacje, co moim zdaniem jest trochę groteskowe.
@shadowboxer
@Croce Peterson raczej jako pragmatyk nie zajmuje się ideami ale ich efektami jako takimi i na podstawie tych efektów opisuje logicznie podobieństwa i zależności.

Nie musisz się z tym zgadzać i zamiast ganić go za to może po prostu zapytał byś go na Twitterze albo ama następnym razem? Według mnie to co mówi nie jest logicznie sprzeczne, nawet jeśli gdzieś (jak to człowiek) pomyli się czy użyje skrótu myślowego to jednak
@sorek: problem w tym, że w takim razie pytanie w jaki sposób traktować to co mówi - czy jako pewnego rodzaju popularyzacje, czy sposób uprawiania nauki. Jeżeli popularyzacja, to można stosować taryfę ulgową na pewne uproszczenia, niedopowiedzenia itd., które są konieczne do tego by trafić do szerokiej publiczności. Jeżeli traktować go stricte jako naukowca to tutaj nie ma miejsca na jakieś domyślanie się co on miał na myśli. Mówisz, że @
@rainkiller ja myślę że łączy on bardzo wiele dziedzin i antropologia jak i psychologia jest jedną z nich. Osobiście uważam, że tworzy on nową naukę jaką jest naukowe badanie religii i świadomości ludzkiej o której mamy bardzo nikłe pojęcie. To trudne zadanie bo nie lubi go za to tak i lewa jak i prawa strona (kościół konkretniej).

Wiesz, w dyskusjach w internecie i ogólnie prostych przekazach i dyskusjach nie ma miejsca na
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@shadowboxer: przestałem poważnie traktować jego wysrywy jak zaczął najeżdżać na ateistów i zaczął się spuszczać jaka to religia jest świetna i niezbędna do życia

Chociaż o nawykach i ich kształtowaniu człowieka to ma rację
@shadowboxer: @sorek: z tego, co tu wyczytałem to ten gość rzuca słowem marksizm jak jakąś obelgą, wykorzystując to, że marksizm się ludziom rzeczywiście źle kojarzy i próbuje kojarzyć marksizm z postmodernizmem (cokolwiek to jest tak naprawdę), żeby gówno się też przykleiło do postmodernizmu, który on uważa pewnie za obecnie dominujący nurt w humanistyce, naukach społecznych itp. Pomijając jego złą intencję, to rzeczywiście marksizm miał wpływ na rozwój postrukturalizmu i postmodernizmu
@sorek:


to nie spisek. To fakt niestety. A skutki będą (i już są) opłakane.


Jeśli już, to dominujące poglądy na uniwersytetach to poglądy centrolewicowe albo socjalliberalne, które niewiele z marksizmem mają wspólnego.
Nie musisz się z tym zgadzać i zamiast ganić go za to może po prostu zapytał byś go na Twitterze albo ama następnym razem? Według mnie to co mówi nie jest logicznie sprzeczne, nawet jeśli gdzieś (jak to człowiek) pomyli się czy użyje skrótu myślowego to jednak jego dedukcje i intencję da się bez problemu z tego wyciągnąć.


@sorek: Jest to dedukcja, w której wniosek jest poprzedzony jawnie fałszywą przesłanką, że
Pewne uproszczenia i skróty zawsze są i on jako naukowiec wie jak zadbać o poprawnie długą wersje w swoich pracach


Uproszczenia są potrzebne, gdy mówi się do publiki zróżnicowanej pod względem poziomu znajomości tematu, a w tym zawierać się powinny definicje pojęć jeśli nie używa się ich w sposób znany z podręczników lub jest to mniej znane znaczenie lub pojęcie w ogóle. Czy Peterson podał kiedykolwiek takie definicje wprost tych tworów jak
Kim jest więc JBP? Wulgaryzującym manipulatorem i co do tego nie ma wątpliwości — wulgarność Petersona jest faktem. Poprzez rzucanie słów kluczowych wytwarza on aurę znawcy, ale przy głębszej inspekcji jest to bełkot, który uwiarygadnia istniejące już przekonania u słuchających ale nadaje im formę uintelektualnioną, lecz treść jaka była u obu, tak jest dalej bełkotem. Czy to nie przypomina nieco postmodernistycznego podejścia do słowa? Hmmm??????


@fozikajod: :(((
@shadowboxer: Tak, to był powód - ale nikogo nie obchodziłoby to aż tak, gdyby te czynniki nie wpływały na relacje władzy między ludźmi. W tej chwili próbujesz cały powód istnienia tej ideologii oprzeć na idei "bo somsiad miał więcej". Zresztą nikogo w sumie nie interesuje co jakiś filozof wypisał w swojej książce, ale jak potem świat to wykorzystał (jak to się mówi - prawdziwy Marksizm nie istniał w praktyce) - a
Jeśli dodatkowo przyjrzysz się dokładnie jak postmodernizm to robi - negując indywidualizm i z góry zakładając przynależność do grupy, uznając fakty (!) za element opresyjny to zaczynasz dostrzegać czemu jest to tak przerażające.


@Blinkenlights: zdradzę Ci w sekrecie że postmodernizm jest chłopcem do bicia też na lewicy (robił to np Chomsky), z teorii postkolonialnej na którą wpływ miał i postmodernizm i marksizm korzysta też polska prawica, lewicowi a nawet marksistowscy filozofowie
@Croce:

zdradzę Ci w sekrecie że postmodernizm jest chłopcem do bicia też na lewicy (robił to np Chomsky)

I to mnie bardzo cieszy, im szybciej lewica pozbędzie się tych idei tym lepiej. Imho postmodernizm jest większym zagrożeniem pośrednim niż bezpośrednim, co widać pięknie na przykładzie USA.

Petersonowi jest właściwie blizej do postmodernizmu niż jakiejkolwiek liczącej się dziś na szeroką skalę gałęzi lewicy

Ciężko mi w to uwierzyć, głównie dlatego, że poglądy
@Blinkenlights:

Ciężko mi w to uwierzyć, głównie dlatego, że poglądy Petersona to prawie dokładna przeciwność postulatów postmodernizmu.


Postulatów postmodernizmu czy petersonowskiego chłopca do bicia, którego określa on tym słowem? Bo z tym, co akademicko (powiedzmy) zwie się postmodernizmem, Peterson ma bardzo dużo wspólnego. Powtarzanie na Reddicie, że postmodernizm zakłada mnogość równorzędnych interpretacji, a Peterson nie, to trochę za mało.
mam paru znajomych w Razem, którzy jak najbardziej wspierają te idee


@Blinkenlights: ale jakie idee? mógłbyś wymienić tak w miarę przeglądowo jakie są idee postmodernizmu?

W prasie typowo lewicowej też artykuły są tymi ideami przesiąknięte


to pokaż jakiś artykuł z typowo lewicowej prasy przesiąknięty ideami postmodernistycznymi i łączący je jeszcze z marksizmem. tylko nie wyskakuj z tym, że idea po-mo to opozycja na linii ofiara-oprawca, bo na takim poziomie ogólności, to
@Croce: Może w formie rozprawki na 4000 słów? Żartujesz sobie ze mnie, będę teraz spędzał godziny odgrzebując artykuly, które kiedyś czytałem, czy też streszczał podstawowe idee postmodernizmu? Wygooglaj, to nie jest trudne. (nie wspominając o tym, że 2 wymieniłem w poprzednich postach)
Generalnie te idee się nie łączą bo często odnoszą się do zupełnie innych elementów społeczeństwa, ale ten sam autor jest w stanie w tekstach o mniejszościach lecieć pełnym postmodernizmem,
Wygooglaj, to nie jest trudne


@Blinkenlights: jest trudne, ponieważ postmodernizm jest bardzo niejednolitym nurtem i wskazanie takich idei, które by łączyły wszystkich postmodernistów i to jeszcze w taki sposób, żeby dało się przełożyć te ich idee na współczesną praktykę polityczną jest zadaniem skomplikowanym. Cytat ze stanfordzkiej encyklopedii filozofii:

That postmodernism is indefinable is a truism. However, it can be described as a set of critical, strategic and rhetorical practices employing concepts
@Blinkenlights: Peterson, stawiając sobie na ołtarzyku portret Nietzschego, sam staje się myślicielem postmodernistycznym (albo nie rozumie tego, co Nietzsche napisał). Jego akcentowanie indywidualizmu implikuje pluralizm celów jednostek, a to wyklucza istnienie jednej metahistorycznej narracji, co jest zasadniczo jedynym fundamentem postmodernizmu. Tak, wbrew pozorom inne rzekome idee postmodernizmu wcale nie były wspólne wszystkim tym, którzy do tego worka są wkładani. Nieprawdą jest też, że postmodernizm poświęcił jednostki dla grupy, bo i destrukcja
@Turysta_Onanista: Szczerze próbowałem coś konstruktywnie odpowiedzieć, ale no nie, jak zaczynamy z poziomu, że jedynym fundamentem postmodernizmu jest odrzucenie metanarracji, to zostaje mi tylko ręce załamać. Polecam książkę "Explaining Postmodernism" Stephen'a R.C. Hicks'a, z tego co kojarze Peterson też na na niej sporo bazuje.
Nie wiem czemu chcesz lączyć wszystkich postmodernistów,


@Blinkenlights: dlatego, że jeżeli coś nie jest przyjmowane przez wszystkich czy nawet większość postmodernistów, trudno w ogóle to nazwać ideą czy postulatem postmodernizmu. Jeżeli chcemy wydzielać postmodernistów poprzez postulaty i na tej podstawie przyporządkować artykuły czy nurty lewicy do postmodernizmu, to musielibyśmy zidentyfikować te fundamentalne, albo chociaż powszechne. Jeżeli chcemy robić to poprzez praktykę to musimy sobie wyjaśnić jakie konkretnie praktyki mamy na myśli
@Blinkenlights: rety, że też nie wstyd Ci polecać książek w których piszą takie głupoty:

Immanuel Kant is the most significant thinker of the Counter-Enlightenment. His philosophy, more than any other thinker’s, buttressed the pre-modern worldview of faith and duty against the inroads of the Enlightenment; and his attack on Enlightenment reason more than anyone else’s opened the door to the nineteenth-century irrationalists and idealist metaphysicians. Kant’s innovations in philosophy were thus
@Blinkenlights: Autor tej książki jest upośledzony, naprawdę trudno mi znaleźć inne słowo, twierdzi np że podwaliny pod rzekome powszechne przyjecie postmodernizmu w krajach anglojęzycznych stworzyła filozofia analityczna:

By the middle of the century, the dominant conclusion about perception was that it is theory-laden. The biggest names in the philosophy of science—Otto Neurath, Karl Popper, Norwood Hanson, Paul Feyerabend, Thomas Kuhn, and W. V. O. Quine—despite wide variations in their versions of
@Croce: Wow, tyle rzeczy źle, że nie wiem od której strony zacząć. Obrona książki profesora filozofii jest poza zakresem moich kompetencji, nie mam zamiaru wchodzić w to, z chęcią natomiast zobaczyłbym źródła tych twoich stwierdzeń, bo jak to czytam to widze kompletny nonsens. Tak, korzeni postmodernizmu doszukuje się u Kanta, doczytaj trochę, może wtedy lepiej zrozumiesz cały temat.
Ten artykuł neguje tyle faktów z zakresu biologii i psychologii, że aż ciężko