Aktywne Wpisy
hacerking +165
Dobra, czas na wyznania, bo co chwilę jestem atakowany, że żebrakiem. Nie wstydzę się tego, lecz ja dzięki wsparciom choć przez jedną j----ą chwilę czuję się normalny i mogę sobie pozwolić na takie rzeczy jak MC, hottodga itp.
Pewnie zawsze już będę nosił swój krzyż, lecz to ja k---a przeżyłem śmierć siostry, to ja musiałem chodzić w g---o ubraniach, przeżyć j----ą biedę, to mi rodzina odmawiała psychiatry, bo będzie to w papierach.
Śmierć
Pewnie zawsze już będę nosił swój krzyż, lecz to ja k---a przeżyłem śmierć siostry, to ja musiałem chodzić w g---o ubraniach, przeżyć j----ą biedę, to mi rodzina odmawiała psychiatry, bo będzie to w papierach.
Śmierć
Zielonka021124 +18
Programista15k (18k B2B) here, 25 lat i dobijam 5 lat w branży. Poważnie rozważam pisanie matur jeszcze raz i pójście na lekarski lub lek-dent. Sytuacja w branży IT oraz ostatni wylew artykułów/postów o lekarzach (nie będę oceniał) to trochę potęguje i w sumie nie wiem co myśleć.
Uprzedzając - wiem, że jestem zielonką jak i widziałem podobne tematy na wykopie (a na tagu #programista15k to już wyłącznie narzekanie - żeby
Uprzedzając - wiem, że jestem zielonką jak i widziałem podobne tematy na wykopie (a na tagu #programista15k to już wyłącznie narzekanie - żeby
ehh... tłumaczone bezpośrednio z angielskiej wiki... niestety jest tam sporo nieścisłości, które potem są powielane w innych wpisach i każdy dodaje coś do siebie i tak się rozrasta historia, że niektórzy mają problem by uwierzyć, że jest prawdziwa.
Niestety jest prawdziwa i każdy starszy Japończyk o niej słyszał.
Kilka nieścisłości - 100 gwałcicieli nigdzie się nie pojawia w japońskim sądzie, prasie, artykułach. W sądzie była mowa o 10 kolegach morderców, którzy odwiedzali mieszkanie i znęcali się czy dokonywali gwałtu.
7 z nich policja aresztowała.
Była to grupa, która atakowała dziewczyny i dokonywała gwałtów. Wszyscy zostali aresztowani ale nie wszyscy oskarżeni i skazani w innych sprawach. Nazywali się 極青会 czyli Goku ao-kai.
To też było linią obrony, bo po sprawdzeniu włosów, nasienia i innych materiałów biologicznych znalezionych w mieszkaniu, na ubraniach czy na zacementowanej w beczce Junko, nie pasowały one do tych 4 zwyrodnialców, przez co nie było bezpośrednich dowodów.
Nigdzie także nie ma potwierdzenia, że zabójcy byli członkami Yakuzy - ze względu struktury Yakuzy tacy młodzi nie mogli być członkami, to wszystko co jest "dopisane" to domysły. W artykułach japońskich jest wyraźnie napisane, że kłamali i zastraszali nie tylko biedną Junko ale i inne osoby swoimi wpływami w Yakuzie. Jedyny kontakt jako oni mieli to taki, że zarabiali sprzedając na ulicy kwiaty pod patronatem członka Yakuzy, który został zresztą aresztowany do sprawy. Zatrudniał on nielegalnie kilkanaście dziewczyn i chłopaków z pobliskiej podstawówki by sprzedawać kwiaty i inne duperele na ulicy oraz dokonując drobnych kradzieży i napadów. Sama Yakuza odcięła się od tego morderstwa. Najprawdopodobniej byli oni członkami wcześniej wspomnianej grupy Goku ao-kai i raczej byli チンピラ Chinpira, czyli takiej młodzieżówki Yakuzy, którzy aspirują do bycia "prawdziwymi bandytami".
Policja dwa razy była w domu rodziców. Pierwszy raz po skardze brata jednego ze świadków i drugi raz gdy Junko zadzwoniła na Policję. Za każdym razem nie dokonali przeszukania - prawo tego zabrania. Nie ma nigdzie napisane, że zostali zwolnieni z Policji - to jakiś kolejny mit.
Junko też jednego wieczoru jadła kolację z rodzicami oprawcy na parterze (pokój jej męki był na pierwszym piętrze), była tak zastraszona że prawie się nie odzywała. Rodzice nawet kazali jej wracać do domu, a syn powiedział, że ją odwiezie ale oczywiście tego nie zrobił. Inni koledzy też wchodzili po słupie telegraficznym koło domu by uniknąć spotkania z rodzicami, którzy mieszkali na parterze a ich synowie nie wpuszczali ich na piętro.
Jest tam jeszcze wiele nieścisłości ale na prawdę nie chce mi się zagłębiać w detale, ta "żelazna piłka do ćwiczeń" to w japońskiej wersji jest worek bokserski zawieszany do sufitu, jest tam też jakaś bzdura, która z tego ewoluowała do
Nie zmienia to faktu, że biedactwo przeszło przez piekło.
Historia ta powraca co chwilę w internecie, głównie angielskojęzycznym, w Japonii to poniekąd temat tabu, z definicji o rzeczach, które negatywnie rzutują na Kraj Kwitnącej Wiśni się nie mówi i nie pisze.
Ta sprawa była bardzo głośna ale w tamtych czasach nie było internetu a zasięg lokalnych gazet był ograniczony. Dodatkowo przez to, że byli nieletni to rozgłos jest zabroniony przez prawo. Oczywiście jedna gazeta lokalna poruszona tym bestialstwem opublikowała imiona i nazwiska sprawców, przez co później miała kłopoty.
Nie jest prawdą:
Wszyscy zostali oskarżeni o popełnienie morderstwa przez prokuraturę oraz dodatkowe sprawy jak znęcanie się, g---t, pobicie, okaleczenie i kilkanaście innych paragrafów.
Sąd jednak uznał, że zostaną oskarżeni pod zarzutem porwania, pobicia, przemocy wobec kobiety i nieumyślnego zabójstwa przez pobicie były także oskarżenia w innych sprawach gwałtu na 19 letniej dziewczynie, pobicia oraz kradzieży - to nie była sprawa tylko o zabójstwo Junko.
Nie jeden z widzów ale jeden z oskarżonych.
Dlaczego tak niskie wyroki - bo ówczesne prawo nie przewidywało innych niż maksymalnie 15 lat więzienia dla nieletnich. Prawo z 1968 roku było dość łagodne wobec nieletnich, Rada Adwokacka domagała się zmiany prawa i traktowanie tej sprawy jakby sądzeni byli dorośli, jednakże Ministerstwo Sprawiedliwości wydało oświadczenie, że nawet ta sprawa nie spowoduje nagłych zmian w prawie. Rada bardzo mocno naciskała, miała wsparcie prasy a nawet policji, na koniec nawet zgodziła się pójść na ustępstwo i aby tylko obniżyć wiek z 20 lat do 18, ale to też się nie udało.
***Dodam tylko, że prawo to zostało zmienione w zeszłym roku, obniżono progi wiekowe i nawet nieletnich w najcięższych przypadkach można osądzić jak dorosłych.
Dodatkowo główny sprawca, po przebadaniu przez psychologów został zdiagnozowany jako chory psychicznie i jego obrońcy to wykorzystali. Dodano także trudną sytuację w rodzinie, szkole, problemy z wychowaniem itp. Jednym słowem patologia.
Inni bronili się mówiąc, że wykonywali tylko polecenia prowodyra.
Prokuratura domagała się dożywocia, co było sprzeczne z obowiązującym prawem.
Sąd zgodził się na wzięcie pod uwagę specjalnych okoliczności w tej sprawie i w pierwszej instancji wydał takie wyroki
- prowodyr - dożywocie
- drugi - 13 lat
- dwaj pozostali - do 10 lat z możliwością wcześniejszego zwolnienia za dobre zachowanie
Kolejna rozprawa - apelacja, kolejna apelacja, sąd najwyższy nawet podwyższył wyrok i ostatecznie
- prowodyr - 20 lat.
- drugi - 10 lat.
- trzeci - od 5 lat do 9 lat z możliwością wcześniejszego zwolnienia
- czwarty - od 5 lat do 7 lat z możliwością wcześniejszego zwolnienia
Trzeci i czwarty - Ponieważ z czasem będą dorośli - zostaną przeniesieni do normalnego więzienia i tam w zależności od zachowania mogą być wcześniej zwolnieni dlatego wyrok w widełkach.
Trzech jest już na wolności po 8 latach, jeden z nich znowu w więzieniu za inne przestępstwa.
Skąd to wiem co napisałem? Przekopałem się wczoraj i dziś przez archiwalne gazety (na tyle ile udało mi się znaleźć) , różne wpisy na japońskich blogach itp.
Wiele angielskich wersji jest takich samych - powielane za wikipedią, dodawane różne informacje od siebie czy błędne tłumaczenia z japońskiego.
Tutaj jest wyrok sądu
http://www.courts.go.jp/app/files/hanrei_jp/261/020261_hanrei.pdf
#japonia #amajapan #wiadomoscizjaponii #ciekawostkijp #ciekawostki #historieriley #kryminalne #gruparatowaniapoziomu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@laptop_marki_samsung: g---o mnie obchodzi że ty nie. Nikt cie nie wołał i się p------------z bez powodu.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@ama-japan: (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Przerażająca zbrodnia
@mirra90: no ja np. nie wiem, ale chcialbym sie dowiedziec na czym opierasz swoje swierdzenie.
Pewnie by się mocno zmieszała :<