Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
TLDR: sklep internetowy dwa razy zwrócił mi pieniądze za oddane (te same) zakupy. Mogą mnie cmoknąć w pompkę czy coś więcej?


1. Sklep internetowy wrzuca promocję -50% na ciuchy. Nie ściemniają.
2. Robisz zakupy za ponad 2500 PLN - po kilka rozmiarów tej samej rzeczy, dużo różnego wszystkiego.
3. Przychodzi paczka, sprawdzasz, oglądasz, mierzysz - prawie nic nie pasuje. Zostawiasz 2-3 sztuki.
4. Pakujesz paczkę i jedziesz do stacjonarnego sklepu żeby oddać zakupy. Bo możesz.
5. Panie w sklepie są uberniemiłe - "dziś nie przyjmę, bo drukarka nie działa. Niech Pan przyjedzie jutro."
6. Przyjeżdżasz jutro - "dziś nie przyjmiemy, bo musimy zwrócić w gotówce, a nie mamy tyle. Niech Pan przyjedzie w środę po południu, ale nie wieczorem, bo wieczorem ochrona zabiera utarg".
6. Przyjeżdżasz w środę, po południu - nie wieczorem. "Dziś byli wcześniej. W piątek na pewno się Panu uda".
7. Urwał nać.
8. Wracasz w piątek. Udaje się. Oddajesz ciuchy i wypełnione do zwrotu papiery. Dostajesz gotówkę. Jesteś na sklep wkur#!9$ny i postanawiasz nie mieć z nimi mieć już nie wspólnego.
9. Mija miesiąc.
10. Na koncie karty płatniczej pojawią >2300 PLN z tego sklepu. Miło. A teraz - walcie się.
11. Mija pół roku.
12. Dostajesz maila na adres podany do założonego konta, że się pomylili i chcą kasę z powrotem. Po kolejnym pół roku piszą kolejnego ;). Ale tym razem "przekażemy sprawę do windykacji".
12. Profit? Brak profitu?
Czy coś więcej niż "poprosić" mogą zrobić? W ogóle to śmieszne, że na razie tylko maile piszą, a adres pocztowy też mają... :D. Profesjonalni fest... (°°

PS Na co dzień potrafię Pani w sklepie zwrócić uwagę jak się o 2zł w reszcie pomyli i gonić kogoś bo zostawił portfel na dachu samochodu, ale ten sklep wyjątkowo mnie wkurzył i sam z siebie szybko nie oddam. *Nie o dylematy moralne tu chodzi, a o fakty.*

♯cebuladeals #kiciochpyta #pytanie #sklepyinternetowe ##!$%@? #zakupy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 65
@lubie_spac no a co to przelew to jakaś szczególna forma, bo nie rozumiem. Dotyczy to każdej korzyści majątkowej niezależnie od jej formy. A sprawa bardzo łatwa, bo założę się że op coś podpisał jak dostał ten zwrot w gotówce, więc udowodnić będzie bardzo łatwo. Ja nawet widzę, że oni się nie spieszą i słusznie, też bym tak pompował odsetki. Z cwaniakami trzeba ostro.
@AnonimoweMirkoWyznania Nie obronisz się przed tym. W polskim prawe jest tak, że nawet jak ci ktoś przez pomyłkę przeleje kasę to nie masz do niej prawa. Były juz takie wyroki sądowe. Inna sprawa to nie wiem czy może to pójść przez windykacje bo imho nie jest to dług. -A raczej pomylkowy zwrot kasy czyli jak przy pomylkowych przelewach sprawa do sądu. Ale ekspertem nie jestem więc mogę się mylić.
Inna sprawa kontaktowanie się przez maila jest słabe. Maila zawsze można przestać używać, albo spam może zablokować. Nie powinni o zobowiązaniach finansowych informować mailem (drogi raz jeśli nie było odzewu ). Tylko list za politowaniem odbiory najlepiej. Ale to inna sprawa.
@AnonimoweMirkoWyznania: Niestety prawda jest taka, że niesłusznie otrzymałeś ten zwrot i już na etapie jak się zorientowałeś powinieneś coś w tym przypadku zrobić.

Tak jak piszą rozsądne osoby każdy sąd uzna, że niesłusznie otrzymałeś tą "nadwyżkę" zwrotu i musisz oddać. A niestety wtedy dojdą do tego koszty sądowe (a i pewnie obsługi prawnej) i jeśli dalej się będziesz upierał to niestety i dojdą koszty komornicze.

Choć jeśli chcesz ich przetrzymać dopóki
OP: OP
@gregor40 @Brother_of_Steel @Variv Tak Ci się wydaje czy to jakiś fakt? Bo z drugiej strony ostatnio głośniej było o pomyśle PISu/Dudy dot wprowadzenia zmian w przepisach, żeby można było odzyskać pomyłkowe przelewy, bo przy obecnych przepisach jest to w sumie niedoodzyskania. Wiem, że tutaj sprawa jest inna, bo wiedzą komu przelew zrobili.

@musztym - tak samo j.w. - tak Ci się wydaje? Czy to jakoś potwierdzone?

Może tag #
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem podobną akcję - sklep zwrócił za całe zamówienie zamiast za tylko oddane produkty (około połowa zamówienia). Sam im zwróciłlem uwagę i oddałem kasę. Oczywiście ani dziękuję ani #!$%@? :P. Zatem jak ktoś tam powyżej pisał "może mogłeś wynegocjować jakiś bonus" to uj prawda ;).
Miałem też w drugą stronę - po zwrocie do sklepu dostałem przelewem mniej niż powinienem (chodził o naliczone rabaty). Użerałem się dobrych parę miesięcy i
@Brother_of_Steel: Dlatego ja właściwie przestałem się udzielać przy jakichkolwiek poradach prawnych tutaj. Naprodukujesz się, dasz konkretny przepis, wyjaśnisz, a jany bez szkoły i tak będą swoje pieprzyć, odwracać kota ogonem, bo coś nie po ich myśli. Do tego paru ignorantów co gdzieś coś czytało, gdzieś coś słyszało, tylko nie do końca wiedzą co, ale swoje i tak napiszą. Zapewne pracujesz gdzieś w branży, więc po prostu trzep kasę na takich frajerach.
@AnonimoweMirkoWyznania nieświadomość nie zwalnia od stosowania prawa, w mojej firmie też był przypadek, że przelew poszedł na 100tys zamiast za 10tys. Oczywiście tamta druga firma nie chciał oddać, a po prawie 3 latach jak dostali wyrok to musieli zwracać chyba ponad 150tys. Możesz jedynie liczyć, że się tym nikt tam nie zainteresuje.
@AnonimoweMirkoWyznania: idź do prawnika po poradę. Prawnie za to nie odpowiesz bo to był ich błąd. Pytanie czy musisz oddawać jeżeli wydałeś pieniądze będąc przekonanym że były one po prostu twoje. No i żadna windykacja bez wyroku sądu nie podejmie się ściągnięcia tej kwoty w takiej sytuacji. Tutaj nie doszło do zerwania żadnej umowy.
@sicknature doszło do odstąpienia od umowy, a w ramach odstąpienia strony zwracają sobie co są winne zgodnie z KC więc zwrot zawyżonej kwoty jest już bezpodstawnym wzbogaceniem jak ktoś pisal już.
@kszaku: umowa została rozwiązana i pierwsze oddanie pieniędzy zakończyło temat. Była kiedyś dłuższa audycja w radiu co zrobić jak na naszym koncie znajdą się pieniądze niewiadomego pochodzenia albo jak bankomat wypłaci nam więcej niż powinien. Prawnik tłumaczył mniej więcej że jeżeli wykorzystamy je w dobrej wierze i z przekonaniem że nam się należały to z karnego punktu widzenia nic nam nie grozi. Nie każdy chce lub musi kontrolować wszystkie wpływy na
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli podpisałeś jakieś potwierdzenie zwrotu pieniędzy w gotówce to dojadą cię easy. Jeśli nie podpisywałeś nic to mogą cię cmoknąć. Mimo wszystko mam 2 pytania:
1) Po co zamawiać ubrania za 2,5k przez neta????
2) Nie czujesz sie źle z tym, że de facto przywłaszczyłeś sobie pieniądze, które nie były twoje?
@sicknature ale jaka jest podstawa do udowodnienia, że się "nam należały"? Ta sprawa nawet nie jest dyskusyjna, OP przecież nie ma żadnego prawnego uzasadnienie swojego postępowania. Jak już pisałem kwestia tylko czy ktoś się tym zaintersuje do tego etapu. Firmie się opłaca bo odpowiedzialność w firmach jest wieksza za takie zaniechanie niż za blad, który może się zawsze przytrafić. A jakby przegrali w sądzie to jest uzasadnienie. Firma ma też swojego prawnika
@kszaku: firma popełniła błąd i ta pomyłka jest ich kosztem prowadzenia działalności. Któryś pracownik to jednak klepnął.
Ja bym radził jednak iść do prawnika bo prawo nie jest takie jak się komuś wydaje. Wrzucam ci podstawę prawną do teorii jakie snuje.

Art. 409. Wygaśnięcie obowiązku wydania korzyści lub zwrotu jej wartości
Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób,
@sicknature oczywiście, że skoro dostał zwrot 2 razy za to samo to był świadomy, nie róbmy ludziom wody z mózgu - można przed sądem próbować dosłownie wszystkiego i również tak jest w tym przypadku, wynika to z samej zasady interpretacji danego przypadku na gruncie prawnym. Ale niech OP sobie skalkuje swoje szanse i ryzyka (koszty przegranej) w starciu z dużą korporacja dysponująca zapewne potężna siła prawna przy uwzględnieniu raczej marnej sily argumentów