Wpis z mikrobloga

Szczęść Boże!

Mam zaszczyt zaprosić was na serie wpisów dotyczących wkładu ludzi kościoła w rozwój nauki. Często można przeczytać posty ignorantów jakoby kościół jak i sama wiara chrześcijańska blokowała rozwój nauki. Ten wpis jak i następne powstaną w celach oczyszczenia historii z takich mitów.

Zapraszam do obserwowania tagu #naukowcywiary, który będę współtworzył razem z @MagnaPomerania i @Brzytwa_Ockhama

Dzisiejszy wpis poświęcony będzie średniowiecznej Pani ginekolog - Trotulii de Ruggiero.

Trotula de Ruggiero - była Włoszką, która żyła i aktywnie działała w Salerno w XI wieku. Kierowała tamtejszą katedrą medycyny, na katolickiej uczelni Schola Medica Salernitana. W czasach głębokiego średniowiecza, kiedy medycyna i higiena stały na niskim poziomie a dzieci i kobiety umierały masowo przy lub zaraz po porodzie, Trotula zajmowała się czymś, co dzisiaj nazywamy położnictwem i ginekologią - nie tylko pisała prace, w których zapisywała własne spostrzeżenia i przemyślenia, ale również prowadziła własną praktykę lekarską.

Ruggiero odkryła, jak ważny wpływ na zdrowie i życie kobiet ma higiena. W czasach, gdy kobiety umierały przy porodach od zakażeń oraz innych komplikacji, wybitna lekarka poświęciła się kobiecemu układowi rozrodczemu, pragnąc leczyć i zapobiegać jego chorobom. Zalecała zachowanie czystości zarówno przez rodzącą, jak i akuszerkę. Do czasów Trotulii wiedzę medyczną spisywali jedynie mężczyźni, nie interesowało ich to, co odczuwa kobieta w trakcie i po porodzie. Trotula poruszyła tę kwestię. Ponadto Włoszka zwróciła uwagę na ochronę krocza w trakcie porodu. Na prowadzone przez nią zajęcia i spotkania uczęszczały głównie kobiety, które zainteresowane były raczkującą wtedy dopiero wiedzą o położnictwie i ginekologii.

Jej dzieło pt. “De passionibus mulierum ante in et post partum” (pol. O cierpieniu kobiety przed, w trakcie i po porodzie) uznawane jest przez wielu historyków za początek ginekologii i położnictwa, jako nauk medycznych w historii. Nasza bohaterka prezentowała w swoim dziele różne kobiece, ciążowe i porodowe choroby oraz metody przeciwdziałania im. W tamtych czasach kobiety lub/oraz dzieci często umierały przy porodach, więc podręcznik włoskiej lekarki cieszył się niesamowitym zainteresowaniem wśród ówczesnych lekarzy, którzy poprzez niego łatwiej mogli pojąć problemy związane z kobiecym układem rozrodczym.

Trotula nie tylko ograniczała się do własnych doświadczeń – tłumaczyła również na łacinę arabskie, fenickie oraz hebrajskie dzieła dotyczące medycyny. Po za działalnością ściśle ukierunkowaną na rozwój położnictwa i ginekologii była również propagatorką tego, co dzisiaj nazywamy zdrowym stylem życia – w swoich pracach zwracała uwagę, że dla zachowania zdrowia istotne są odpowiednia higiena, właściwa dieta bogata zarówno w warzywa jak i mięso oraz umiarkowany regularny wysiłek fizyczny.

Niestety nie wiadomo za wiele o jej życiu prywatnym. Niemniej przykład Trotulii pokazuje, że nawet w średniowieczu kobieta mogła zajmować wysokie stanowisko i być naukowcem, co przecież gryzie się z często powtarzaną bzdurą jakoby chrześcijanie 1000 lat temu traktowali płeć piękną na równi ze zwierzętami…

Dziękuję za uwagę i zapraszam was za tydzień na kolejny wpis dotyczący naukowców wiary.

#wiara #katolicyzm #chrzescijanstwo #mirkomodlitwa #4konserwy #nauka #medycyna #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #gruparatowaniapoziomu
H.....a - Szczęść Boże!

Mam zaszczyt zaprosić was na serie wpisów dotyczących wkła...

źródło: comment_UPvOuro7DHXqupB8MpnlWFMf1aOIoOTO.jpg

Pobierz
  • 42
@misja_ratunkowa: Kobieta lekarz/naukowiec w Średniowieczu na katolickiej uczelni, uczona i szanowana przez duchownych. Główny zamysł wpisów jest pokazanie tego jak to naprawdę wyglądało a nie kłamstw które szerzą się na wykopie chociażby właśnie na temat stosunku chrześcijan w Średniowieczu do kobiet. Na pewno któryś z następnych wpisów poświęciłbym z chęcią prof. Meissnerowi - polskiemu fizykowi znanemu na cały świat który mimo bycia naukowcem jest wierzący i sam identyfikuje się jako "człowiek
@Hans_Landa:

Po za działalnością ściśle ukierunkowaną na rozwój położnictwa


*Poza

W tamtych czasach kobiety lub/oraz dzieci często umierały przy porodach,


Wystarczy spójnik "lub", stosowany w języku polskim dla oznaczenia alternatywy nierozłącznej.

Poza dwoma uwagami językowymi, wszystko w porządku, leci plus.