Wpis z mikrobloga

@kurio: e tam. Ja na wesele wydałem ok 35 tys. nie musiałem wprawdzie brać kredytu, ale około 3/4 spokojnie się „zwróciło”. Rok mocno oszczędzałem, bo sporo trzeba było zapłacić z góry, ale po weselu fajnie, bo dużo kasy zostało, którą normalnie bym #!$%@?ł na głupoty w ciągu roku.
@kszaku: czy wesela drogie średnio na znaczenie, przynajmniej u normalnych ludzi... Zawsze mlodym w kopercie daje się tyle ile placili za osobę plus coś więcej. No chyba, że idzie się na pasożyta, ale to wtedy polecam zmienić znajomych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@steven44 tak generalnie to nie ma znaczenia, bo chyba prawie zawsze wesel się zwróci (nie mówimy o jakis odchylach od normy ( ͡º ͜ʖ͡º)). Natomiast nie każda knajpa pozwala na "kredytowanie" takiej imprezy czyli płatność po, a przy weselach 100-200 osób to już duże kwoty.
@kszaku: nie mówię płatność po. Masz 14 dni ustawowo na zwrot pożyczki więc trochę jest zapasu. Natomiast jeśli by Ci się nie udało zmiescic w tym czasie to i tak możesz zapłacić całość kredytu naraz, już chyba wszystkie banki pozwalają. W takim przypadku jedyne koszta kredytu to opłata przygotowawcza, przy 20k byłby to niecały tysiąc, więc tragedii nie ma.