Wpis z mikrobloga

@Pisq: znaczy co ma zrobić? To jest pieprzone zakłócanie ciszy nocnej więc ja bym dzwonił aż do skutku.

/edit a właściwie zakłócanie porządku publicznego czy jakoś tak się to nazywa
@gerard-kowalski jak szybko babcia zapomni że policja u niej była i znowu zacznie napierdzielać? To nie na moje nerwy. Ja lubię spać w nocy xd więc może Ty byś do oporu dzwonił ja natomiast wolałam się zmyć. Niech inni się z nią męczą