Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema mircy mam nietypową sytuację z moim różowym. Otóż jesteśmy razem rok ja 23 lvl ona 20. Nigdy nie rozmawialiśmy na temat zarobków, tak po prostu wyszło dopóki moja różową nie "znalazła" dobrej pracy. Najpierw dostała się na bezpłatnym staż w dużym i prestiżowym korpo gdzie nie przyjmują byle kogo. Sęk w tym, że ona nie posiadała umiejętności potrzebnych do tej pracy ale w tej firmie pracuje jej ojciec i brat i obejmują wysokie stanowiska a na jedno miejsce przypada 20-50 kandydatów więc jej miejsce załatwili. Po stażu dostała pracę za 3500 netto na rękę. Problem w tym, że przez tą sytuację zaczęła drążyć kwestię moich zarobków i stwierdziłem, że powiem prawdę - zarabiam 2500 po 2 latach pracy a zaczynałem od najniższej krajowej na magazynie. Jednocześnie studiuje informatykę zaocznie na polibudzie i prawdopodobnie za rok-dwa dostanę się na staż z #programowanie lub normalnie do pracy.(Jestem na 3 roku)

Jednak po sytuacji mojej różowej odbiło, przedtem wszystko było w porządku a po tym jak powiedziałem jej ile zarabiam powiedziała coś w stylu że musze się bardziej postarać a najlepiej ją przegonić bo ona czuje się źle i stwierdziła że skoro zarabia 3500 mając 20 lat to w moim wieku będzie już zarabiać 7000 xD. Ona nie rozumie tego, że dostała posadkę po "znajomości" a normalnie sytuacja na rynku pracy w Polsce nie wygląda zbyt kolorowo. Próbowałem jej to wytłumaczyć to ona stwierdziła, że to są po prostu wymówki z mojej strony bo jej znajomi w moim wieku zarabiają spokojnie po 3000-4000 lekko na rękę. W związku z tym pojawiają się z jej strony słynne "nie wiem czy nie powinniśmy od siebie odpocząć", "chcę dać ci czas na poprawę twojej sytuacji", "powinieneś coś z tym zrobić". Boli mnie to że różowa przez pryzmat załatwionej posadki zaczęła postrzegać mnie jako nieudacznika...

No i mimo wszystko mnie to zastanowiło: czy 2500 na rękę mając 23 lata to faktycznie wstyd i nieudacznictwo? Wydaje mi się, że jak na taki wiek to nie jest zła kasa a wiele ludzi o takich pieniądzach marzy, z drugiej strony nic za to nie można kupić ale obecnie nic nie mogę z tym fantem zrobić więc wydaje mi się że to jest w miare normalna kasa jak na polskie warunki i na ten wiek. Za jakiś czas wkręcę się do branży it i myślę że do 25 roku życia będę zarabiał dwa razy więcej ale jestem ciekawy jak wy to widzicie?

Po darmo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

Czy 2500 netto mając 23 lata to mało jak na polskie warunki?

  • Bardzo mało 6.1% (168)
  • Mało ale nie tak źle 16.4% (452)
  • Przeciętne zarobki, nie ma co narzekać 52.8% (1456)
  • Dobre, większość robi za mniej 21.8% (600)
  • Bardzo dobre 2.9% (80)

Oddanych głosów: 2756

  • 95
@AnonimoweMirkoWyznania: 3500 netto to też nie jest dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak naprawadę jeśli Cię tak traktuje to lepiej się zastanów, czy warto z nią być. Bo jest się z kimś nie dla wynagrodzenia jakie ta osoba otrzymuje. Można równie dobrze być bardzo wartościową osobą, ciężko pracować i otrzymywać niskie wynagrodzenie ze względu na małe wynagrodzenia w branży (np. pielęgniarki, ratownicy medyczni, początkujący lekarze itp)
@AnonimoweMirkoWyznania: Jasno postawiła sprawę, czego jeszcze nie rozumiesz? Liczy się dla niej tylko kasa i przy najbliższej okazji zmieni Cię na lepiej zarabiającego, bo ludzkich uczuć wobec Ciebie nie ma. Nie daj jej tej satysfakcji i odejdź pierwszy. Utrzymuj ograniczony kontakt po to żeby za 5 lat wysłać jej pasek wypłaty programisty i zapytać czy już ma te 7k.

jej znajomi w moim wieku zarabiają spokojnie po 3000-4000 lekko na rękę
@AnonimoweMirkoWyznania: no trochę marne zarobki jak na taki wiek, teraz 19 latek bez doświadczenia tyle na start dostaje przecież. Moi znajomi w tym wieku najmniej to te 3000 zarabiają a często nawet i 4000 lub 5000 więc jeśli chodzi o zarobki to trochę poniżej przeciętnej dla osób w tym wieku.
Ale predyspozycje masz więc nie masz się co przejmować a ze swoją dziewczyną się rozstań to zwykły szon jest.
@bossan: W dużym mieście typu Kraków czy Warszawa nie znam nikogo kto ma >23 lata i zarabia mniej niż 3k na rękę na pełnym etacie, nie wiem co cię w tym dziwi, to są standardowe stawki teraz. No chyba że masz znajomych co pracują w KFC czy innych MacDonaldach