Aktywne Wpisy
Prowadzę czasem rekrutacje jako ekspert techniczny i nieraz dostaję CV seniora 8-10+ lat w branży, który cały ten czas przesiedział w webówkach, a w sekcji wykształcenie ma jakiś bootcamp + magistra z ekonomii, teologii, teatrologii, dziennikarstwa (prawdziwe przypadki sic!), zamiast informatyki lub kierunków pokrewnych, jak EiT, AiR, mechatronika. Lubię dla beki zadać wtedy takiemu ekspertowi pytanie sprawdzające, czy delikwent wie w ogóle, jak działa komputer. Pytam więc o ilość bitów w bajcie,
darknightttt +188
Co mnie czasami bawi w #niebieskiepaski
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
Siema mircy mam nietypową sytuację z moim różowym. Otóż jesteśmy razem rok ja 23 lvl ona 20. Nigdy nie rozmawialiśmy na temat zarobków, tak po prostu wyszło dopóki moja różową nie "znalazła" dobrej pracy. Najpierw dostała się na bezpłatnym staż w dużym i prestiżowym korpo gdzie nie przyjmują byle kogo. Sęk w tym, że ona nie posiadała umiejętności potrzebnych do tej pracy ale w tej firmie pracuje jej ojciec i brat i obejmują wysokie stanowiska a na jedno miejsce przypada 20-50 kandydatów więc jej miejsce załatwili. Po stażu dostała pracę za 3500 netto na rękę. Problem w tym, że przez tą sytuację zaczęła drążyć kwestię moich zarobków i stwierdziłem, że powiem prawdę - zarabiam 2500 po 2 latach pracy a zaczynałem od najniższej krajowej na magazynie. Jednocześnie studiuje informatykę zaocznie na polibudzie i prawdopodobnie za rok-dwa dostanę się na staż z #programowanie lub normalnie do pracy.(Jestem na 3 roku)
Jednak po sytuacji mojej różowej odbiło, przedtem wszystko było w porządku a po tym jak powiedziałem jej ile zarabiam powiedziała coś w stylu że musze się bardziej postarać a najlepiej ją przegonić bo ona czuje się źle i stwierdziła że skoro zarabia 3500 mając 20 lat to w moim wieku będzie już zarabiać 7000 xD. Ona nie rozumie tego, że dostała posadkę po "znajomości" a normalnie sytuacja na rynku pracy w Polsce nie wygląda zbyt kolorowo. Próbowałem jej to wytłumaczyć to ona stwierdziła, że to są po prostu wymówki z mojej strony bo jej znajomi w moim wieku zarabiają spokojnie po 3000-4000 lekko na rękę. W związku z tym pojawiają się z jej strony słynne "nie wiem czy nie powinniśmy od siebie odpocząć", "chcę dać ci czas na poprawę twojej sytuacji", "powinieneś coś z tym zrobić". Boli mnie to że różowa przez pryzmat załatwionej posadki zaczęła postrzegać mnie jako nieudacznika...
No i mimo wszystko mnie to zastanowiło: czy 2500 na rękę mając 23 lata to faktycznie wstyd i nieudacznictwo? Wydaje mi się, że jak na taki wiek to nie jest zła kasa a wiele ludzi o takich pieniądzach marzy, z drugiej strony nic za to nie można kupić ale obecnie nic nie mogę z tym fantem zrobić więc wydaje mi się że to jest w miare normalna kasa jak na polskie warunki i na ten wiek. Za jakiś czas wkręcę się do branży it i myślę że do 25 roku życia będę zarabiał dwa razy więcej ale jestem ciekawy jak wy to widzicie?
Po darmo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Czy 2500 netto mając 23 lata to mało jak na polskie warunki?
Komentarz usunięty przez autora
Z drugiej strony - żadne pieniadze szczescia nie dajo
Skoro czesto na mirko da sie przeczytac o ludziach, ktorzy uczyli sie programowania na studiach i spokojnie dostali sie na staz do firmy, to czemu ty z tym zwlekasz? Jesli przez prace na magazynie masz malo czasu na nauke programowania, to tym bardziej
jeśli mówimy o polskim rynku, to w miejscach, gdzie jest 20-50 osób na miejsce się nie zarabia 3500 na rękę, a raczej ok. 8k. ogólnie korpo, w których masz 50 osób na miejsce, można policzyć na palcach jednej ręki.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
xD
widzisz wystarczy chcieć dobrze zarabiać i cyk 3500zl jest xD