Aktywne Wpisy
Charia +61
Atencja na to ze jestem piękna i szczupła a twoja dupa to ułana świnia pozdro ( ͡° ͜ʖ ͡°) #chwalesie #pokazmorde
korespondentka +12
Co do wpisu Mireczka https://wykop.pl/wpis/72191181/wczoraj-pojechalem-spotkac-sie-ze-znajoma-z-wykopu
tez bym tak chciala, zeby ktos przyjechal, poszedl do kina, wypil ze mna kawke, pogadal, ale niestety w tych czasach i obecnych mężczyznach, ktorzy przez komunikator czy tez tindera odwazne teksty, a potem w 4 oczy niesmiali to niemożliwe raczej
#tinder #przegryw ##!$%@? #samotnosc #wychodzimyzprzegrywu #zaburzenialekowe
tez bym tak chciala, zeby ktos przyjechal, poszedl do kina, wypil ze mna kawke, pogadal, ale niestety w tych czasach i obecnych mężczyznach, ktorzy przez komunikator czy tez tindera odwazne teksty, a potem w 4 oczy niesmiali to niemożliwe raczej
#tinder #przegryw ##!$%@? #samotnosc #wychodzimyzprzegrywu #zaburzenialekowe
Ehh, ciężko mi. Wczoraj zakończył się mój 9 letni związek. Mam 30 lat, moja dziewczyna (była już niestety) też. Poznaliśmy się na studiach jak mieliśmy po 20 lat, rok później zostaliśmy parą. Żyliśmy bez ślubu, bo ja nigdy w tą papierkologię nie wierzyłem. Zawsze powtarzałem, że nie chcę mieć dzieci, ona coś tam przebąkiwała, że nie wie, ale ogólnie nie poruszaliśmy tego tematu na co dzień. Parę dni temu oświadczyła, że jednak bardzo chce mieć dzieci. Ja jednak nie mam zamiaru zmieniać zdania. Bardzo, ale to bardzo ją kocham, ale gdybym się ugiął, to za każdym razem patrząc na to dziecko, widziałbym symbol mojej słabości, uosobienie tego, że złamałem własne przekonania pod czyimś naciskiem. Nie mógłbym dopuścić do czegoś takiego.
#zwiazki #przegryw #dzieci #rozowepaski #niebieskiepaski #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
No i wreszcie, skoro piszesz, że ogólnie temat nie był poruszany zbyt często,
@AnonimoweMirkoWyznania: nie można być aż tak #!$%@? (tak mówię do OPa)
Otóż:
- nie mam instynktu macierzyńskiego; nie ma mowy o pragnieniu posiadania dzieci, myśleniu o nich, o imionach itd. Nic z tych rzeczy;
- nie lubię dzieci; nie umiem się też nimi zajmować. Dodatkowo nie trawię ich krzyku, płaczu, ślinienia się, rzucania jedzeniem, natarczywości itd. Unikam towarzystwa ludzi z dziećmi w miejscach publicznych, bo