Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi jak to jest, że mężczyźni mówią, że wolą doświadczone kobiety, a jak przychodzi co do czego to szukają sobie cnotek? Ostatnio z koleżankami siedzimy i czekamy na wykład kilka ławek od nas siedziała tak dziewczyna, którą nazywamy cnotką-niewydymką (zawsze ubrana jest w długie spodnie/spódnicę, nigdy nie pokazuje dekoltu), śmiejemy się, że na pewno jest dziewicą (w wieku 23 lat xD). I co? Podszedł do niej całkiem przystojny gość, chwilę pogadali i wyciągnął od niej numer. Mi ani moim koleżankom to się nigdy nie przytrafiło. Od tej chwili zaczęła się przyglądać ludziom i zauważyłam, że najwięcej adoratorów mają "średniawki", czyli mało makijażu albo źle(!) nałożony, małe doświadczenie związkowe, są mało "popularne" (jakbym powiedziała, że idziemy do luzztro albo the view to pomyślałyby, że mówię w obcym języku).

Czuję się oszukana, tym że faceci mówią, że mówią jedno, a robią drugie. Mi nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby ktoś mnie poderwał (oprócz w klubie, po pijaku). Dobrze się ubieram, maluję, jestem obyta, doświadczona, umiem zaspokoić faceta i wiem czego chcę. I co? Najlepszy "towar" zgarniają przeciętne dziewczyny, nawet nie kiwając palcem...

Gdzie się podziali prawdziwi faceci, którzy umieją docenić klasę u kobiety? Gdzie się podziali faceci bez kompleksów, którzy nie szukają matki polki i kury domowej, a prawdziwych kobiet? Czuję się oszukana... Myślę nawet na emigracją do jakiegoś kraju zachodniego, gdzie poszukiwanym archetypem kobiety nie jest krowa rozpłodowa.

#zwiazki #feels #zalesie #gorzkiezale #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski
  • 30