Wpis z mikrobloga

@michu12345: za bardzo się fiksujesz na punkcie bólu u stomatologa i to zmniejsza twój próg bólu, dodatkowo pewnie odbierasz nieszkodliwe bodźce (wibracje, dotyk, ucisk) jako ból. Calm down, może porozmawiaj z jakimś psychologiem albo jak z dzieciaczkami, od błahostek do co raz trudniejszych i bardziej traumatycznych zabiegów.
  • Odpowiedz
@miholp94: wiem, że moja fobia gra tutaj dużą rolę ale niestety to nie wibracje, dotyk, ucisk odbieram jako ból tylko "dotknięcie" nerwu
wiem bo miałem leczenie kanałowe (stresowałem się w chooj) ale nic nie bolało bo okazało się, że ząb jest martwy czy jakoś tak
kiedy ząb jest "żywy" to znieczulenie słabo sobie daje rade u mnie
  • Odpowiedz