@bevegelsesmengde: Bo specyfika "mass shooting" polega na ilości osób pozbawionych życia w konkretnym incydencie. Jak choćby w Las Vegas, gdzie facet zabija ponad 50 osób mimo, że w okolicy jest cała masa ludzi, którzy posiadają broń.
@bevegelsesmengde: Ale ilość ludzi zabitych w jednym incydencie, jakim jest morderstwo, jest różna. Gdyby ten gościu nie posiadał takiej broni jaką miał to na pewno nie miałby możliwości zabicia tak dużej liczby osób.
@xcamique: Jak ktoś ma załamnie nerwowe to powinien iść do specjalisty po poradę. Nie każdy z załamaniem nerwowym sobie potrafi poradzić, ot choćby po zwykłej utracie pracy.
@L3stko: Ale weź pod uwagę, że nie każde załamanie nerwowe wymaga leczenia bo to zależy od psychiki człowieka. Ale co racja, zę powinien iść facet do specjalisty. Jednak nie poszedł i stało się to co się stało...
@L3stko: Nie, to nie była wina broni. To była wina łatwego dostępu do broni połączona z problemami jakiegoś człowieka. W Polsce taki człowiek nie zabiłby tylu osób, a może wręcz nikt by nie zginął.
@Kempes: Nadal mi nie odpowiedziałeś, dlaczego nie ma masowych morderstw na Słowacji, Czechach, Szwecji i całej reszcie Europy, która ma kilkanaście razy więcej broni niż my. Nie jest dobrze być jedynym krajem, którego obywatele nie potrafią obsługiwać broni.
@djtartini1: Bo nadal w tych krajach pozwolenie na broń nie jest tak łatwo dostępne jak w USA. W USA bardzo liberalnie podchodzą do wydawania pozwoleń na broń.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby ten gościu nie posiadał takiej broni jaką miał to na pewno nie miałby możliwości zabicia tak dużej liczby osób.
@Kempes: od dawna. Sprawdź ICD 10.
Ale co racja, zę powinien iść facet do specjalisty. Jednak nie poszedł i stało się to co się stało...