Wpis z mikrobloga

Po aferach z zarobkami lekarzy, nauczycieli, pielęgniarek, górników i innych, czas dodać coś od siebie.
W mojej #pracbaza pracuję od 3 lat. Każdy kto słyszy, gdzie pracuje, twierdzi "łał nic nie robisz a pewnie dużo zarabiasz". Otóż prawda jest taka, że pracuje w urzędzie miasta. Mój dzień nie polega na popijaniu kawy, tylko tworzeniu decyzji, służebności, kontroli itp. Co najgorsze, po 5 latach studiowania administracji zarabiam najniższą krajową! Dodam, że to nie jest moja pierwsza praca #przegryw #nawaciki
PS irytuje mnie nagonka w tv, że urzędnicy zarabiają miliony, a lepiej niż ja wychodzi Sebek i Karyna z +500 i zasiłkami (,)
  • 237
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamilowelove: TIA Tylko wam wszystkim podwyżki porozdawać. Nie podoba się robota mało zarabiasz poszukaj lepiej płatnej!!!! Aaaaaaaa nie ma?!?!? Nie ma, bo szefowie firm muszą połowę tego co zarobią(VAT 24% + dochodowy 19%) oddawać Państwu aby właśnie starczyło na wasze urzędnicze pensje!!!
Jeśli nie starcza ci do 1 to weź kredyt i zmień pracę a swoją mało płatną pracę oddaj absolwentom!!! Czas na młodzież. Nie da się tak zrobić?!?!? To
  • Odpowiedz
To u mnie w małej gminie każdy zarabia minimum 2 tys. na rękę w urzędzie, ale średnia to 4 tys., bo wójt zawyża.


@Trelik: Z matematyki to za mocny nie byłeś, co nie? W takim urzędzie pracuje ze 30 osób minimum, każdy po 2 tysiące to mamy 60 tysięcy. Niech wójt ma 10 tysięcy na rękę (nie bardzo to widzę, prędzej ma tyle brutto) to razem masz 70 tysięcy do
  • Odpowiedz
@Magnolia-Fan: musisz znaleźć pracę, która będzie użyteczna społeczne. Np. zacząć tworzyć niezbędne do życia aplikaje na telefon lub zająć się kreowaniem na nie sztucznego popytu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kamilowelove: jak już zostało napisane, rzuć to w cholerę. Jeśli nie masz tam wtyków i nie możesz awansować na ciepłą posadkę, rzuć w cholerę! Szkoda się męczyć za pieniądz który dostaniesz wszędzie, a stać Cię na więcej z tym doświadczeniem i papierami.

@Kerrigan:

co nie zmienia faktu, że wiele przychodzących do urzędu osób z góry zakłada, że będzie miało pod górkę i wylewa swoje frustracje na urzędnika. Nie wspominając o calkowitym braku podstawowych zasad kultury osobistej, typu "dzień
  • Odpowiedz
@Kamilowelove: pracowałem w urzędzie gminy 5 lat. Zwolniłem się, uczyłem się javascriptu przez kilka miesięcy w domu, jako junior na dzień dobry dostałem więcej niż miałem wcześniej po 5 latach pracy + nie wydawałem kilkuset zł na dojazdy do pracy bo znalazłem pracę zdalną. Taaaa, w urzędach to szeregowy pracownik zarabia tyle, że co roku wakacje ma, dom to se kupi po roku pracy za gotówkę, i w ogóle to
  • Odpowiedz
@Aeny: Jak jest "mało warta dla ogółu"? Przepraszam bardzo, ale gdyby nie urzędnicy to trudno byłoby o jakikolwiek rozwój (rozwój w rmach Państwa bez struktur, mógłybyć bardzo trudny), załatwianie spraw administracyjnych różnorakich potrzebnych do codziennego funkcjonowania w ramach państwa, (dopóki nie wprowadzą super systemu informatycznego, ale i tak zostaną szczególne przypadki, które powinien prowadzić urzędnik).

@Kamilowelove: Przez takie postrzeganie Twojej pracy jakie ma np. @Aeny płacą Ci
  • Odpowiedz
  • 1
@Kamilowelove urzędnicy nie robią niczego pożytecznego. to jest fakt. wszystkie usługi które wykonują albo sa potrzebne i wtedy zaspokoilby je rynek sam z siebie (ktos czegos potrzebuje, ktoś cos produkuje, dostarcza, popyt, podaż, pierwsza lekcja ekonomii) albo są niepotrzebne.
  • Odpowiedz
@Kamilowelove: Twoja praca nic nie wytwarza, a jedynie przetwarza owoce cudzej pracy bądź wręcz niszczy cudzą pracę. Administracja powinna albo zacząć nosić widoczne opaski "jestem darmozjadem", albo pracować pro publico bono.
  • Odpowiedz