Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zajebiste rozpoczęcie roku. Poszedłem do pracy na 7:00 i z samego rana dowiedziałem się, że już nie pracuje bo coś tam. Oczywiście powód z dupy wymyślono typu, że nie wygrali przetargu.
Dwójka dzieci, kredyty, mieszkanie - to wszystko do opłacenia. Nie wiem jak się pozbieram.
Same opłaty to ponad 3500zł a gdzie żywność, ubrania...
Już mógł powiedzieć w grudniu to bym prezentów takich nie robił żeby styczeń przeżyć bez stresu.
Jakbyście słyszeli, że ktoś szuka elektryka/elektromontera z #malbork i okolice to dajcie znać. Mam sepy i inne pierdoły, własny sprzęt pomiarowy itd. Poradzić sobie poradzę ale potrzebuję czasu, poszukać zleceń. A na chwilę obecną mogę segregować odpady byle mi zapłacili, zaraz będę dzwonić i chwytać się wszystkiego.
Nie życzę nikomu takiego uczucia smutnazaba.jpg.


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 186
A na chwilę obecną mogę segregować odpady byle mi zapłacili, zaraz będę dzwonić i chwytać się wszystkiego.


@AnonimoweMirkoWyznania: Jak jesteś z Malborka to nawet nie szukaj niczego w okolicy tylko dupa w trok i rozglądaj się za czymś w Trójmieście.
Tam prędzej znajdziesz coś odpowiedniego (i jeszcze pewnie za lepszą kasę niż na tym wypiździejewie powiślańskim)
Bezrobotny OP: @KromkaMistrz umowa zlecenie do 31.12.17. Przed świętami rozmawialiśmy o jej przedłużeniu.
@SiergiejLapczydow @noidobrze @Caccutas @hoRacy @benzdriver @Citaxin @mateusz-zahorski i inni:
Zarabiałem na zleceniach około 9000zł. Praca nie tylko w Malborku ale i Kwidzyniu, Bydgoszczy, Elblągu a czasem i Warszawie. Kredyt za dom, samochód mam 12 letni bez kredytu, zabezpieczenie finansowe na około pół roku, ktorego nie chcę ruszać. Udaję, że go nie mam. To nie jest życie ponad stan
Jak Ci się drzwi zatrzasną do domu to tez bedziesz szukał dyżuru darmowego ślusarza?


@Wybroczyna: Na pewno jeśli zatrzasnę się bez pieniędzy, będę szukał takiego, który nie każe płacić z góry - bo nie mam na pokrycie kosztów.
Jak ktoś traci pracę to raczej mu się nie przelewa (mówimy tu raczej o człowieku, który godził się na gównopracę za minimalną krajową lub poniżej a nie o #programista15k). Prawnik też musi
Robol: Człowieku prowadzisz działalność i się jedyne koryto urwało? Też jestem na swoim i jak szykuje się przestój to latam za robotą jak szalony, a nie płaczę na wykopie. Staram się mieć zawsze coś w zanadrzu. Przez lata wypracowałem pozycję na tyle stabilną, że mogę zadzwonić do kilku klientów (firm, a nie prywatnych) i zawsze coś dla mnie znajdą. Oprócz tego zawsze można wystartować w przetargu (nie miałem okazji). Może ceny
Dla mnie jednak jest to spory stres bo potrzebuję tygodnia, dwóch a może i trzech na ogarnięcie czegoś, gdzie wy przychodzicie na 8 godzin i po pracy macie wszystko w dupie.


@AnonimoweMirkoWyznania: I dlatego zarabiasz x2, x3 jak zwykle robole na etacie. Chłopie ogarnij się - coś za coś. Chcesz więcej zarabiać to musisz ryzykować na działalności a nie teraz płaczesz że na etacie mają lepiej.