Do wszystkich narzekających na to ze musza jechać na święta do rodziców, babci, dziadka. Cieszcie się z tego póki macie do kogo jechać. Wesołych Białych Świat.
Oskarek ma rację, należy się z tego cieszyć, że można jechać na święta do najbliższej rodziny albo że ona przyjedzie do nas. Moi dziadkowie (od strony taty) mieszkają po sąsiedzku i zawsze w Wigilię przychodzili do nas. Można było pobyć razem, posłuchać opowieści dziadka "jak to było dawniej", pośmiać się i pożartować z babcią. Niestety u babci wykryto niedawno nowotwór. Widziałem ją na początku miesiąca jak jechała z wujkiem do szpitala. Już
@Oskarek89: Ja mam zwyczajnie w------e nie jadę i nie narzekam wole sam spędzić święta bez p---------a nad uchem. Pomijam już fakt ze to są święta a ja jestem niewierzący wiec trochę się to gryzie
@Oskarek89 I tu masz rację(✌゚∀゚)☞, Miałem dziadka rocznik 1923 i w czasie gdy on chciał mi opowiedzieć pewne historie, ja zapierdzielałem po osiedlu z rowerem i kumplami.
Dopiero po latach uzmysłowiłem sobie jak wiele straciłem (╯︵╰,)
Wesołych Białych Świat.
@Oskarek89: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_W5OaJll3stXYA0XADy0AnxsWlUx8yzOd.gif
PobierzMoi dziadkowie (od strony taty) mieszkają po sąsiedzku i zawsze w Wigilię przychodzili do nas. Można było pobyć razem, posłuchać opowieści dziadka "jak to było dawniej", pośmiać się i pożartować z babcią. Niestety u babci wykryto niedawno nowotwór. Widziałem ją na początku miesiąca jak jechała z wujkiem do szpitala. Już
@Oskarek89: Będą!
źródło: comment_qJE0XtKgIDYsElxxsGAmk5nt9D8Od2rK.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
I tu masz rację(✌ ゚ ∀ ゚)☞,
Miałem dziadka rocznik 1923 i w czasie gdy on chciał mi opowiedzieć pewne historie, ja zapierdzielałem po osiedlu z rowerem i kumplami.
Dopiero po latach uzmysłowiłem sobie jak wiele straciłem (╯︵╰,)
Zdrowych i wesołych świąt