Wpis z mikrobloga

@Dead_Inside: zapomnialem dodac: CZAS! szkola zajmowala, zwlaszcza do gimnazjum wlacznie, 6-7 godzin max (a zdarzaly sie nawet dni co byly po 4, 5 godzin, zwlaszcza te drugie dosc czesto) i 15 minut powrotu pieszo (zazwyczaj chodzilo sie najblizej miejsca zamieszkania). praca: 8 godzin MINIMUM, plus ew. nadgodziny + dojazd 15 minut jak masz blisko wlasnym autem, do nawet 2 godzin jak gdzies dalej komunikacja miejska.

to jest dramat. czuje sie
  • Odpowiedz