Wpis z mikrobloga

Cześć. Wróciłem na YT. Dajcie znać czy taka forma przejdzie - wracamy do podstaw, chcę aby też takie materiały się pojawiały na kanale oprócz tych zaawansowanych. Jeśli macie pytanka - dieta/suplementacja - walić pod tym postem. Odpowiem na wszystko. A tu link do filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=GPnuSHQOpEI (będzie 1080 p - musi YT przetworzyć)

Podstawy diety - kalorie, makro, mikro, tłuszcze, nawodnienie, psychika, timing, suplementacja

1:55 - Kaloryka
7:45 - Makroskładniki
13:10 - Podział tłuszczy
14:32 - Nawodnienie
16:57 - Jakość pożywienia
19:00 - Mikroskładniki
21:33 - Aspekt psychologiczny
28:35 - Timing jedzenia
31:12 - Suplementacja

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #dieta #chudnijzwykopem #suplementy #fullborsukworkout
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kasahara: możesz o jednej kwestii trochę szerzej?

białko z prochu nie daje żadnej przewagi, nie jest bardziej anaboliczne


W jakichś badaniach widziałem parę wykresów. Chodziło o podaż białka i MPS. Wynikało z tego, że nie tyle liczy się sama ilość białka, co właśnie próg leucynowy, o którym wspominałeś.
Dalej, jedząc zwyczajny posiłek zawierający 40g białka vs. 20 czy 30g WPC vs. 2g leucyny+posiłek, MPS miał dużo większą wartość w 2 i 3 przypadku niż
  • Odpowiedz
@shymon:

Jasne, tylko często ilość białka z pełnowartościowego produktu w typowej ilości (np. z 30 g białka - białka jako białka, nie odżywki - dla przykładu 200 g p----i z kurczaka posiada 3.2 g leucyny) zapewni i tak właśnie próg leucynowy. Źródło nie ma znaczenia, może on jedynie zajść szybciej dzięki temu, że odżywka białkowa trawi się szybciej; nic więcej, nie będzie on bardziej anaboliczny. Leucyna ma tylko sens przy bardzo niskobiałkowych posiłkach, które nie zapewniają ilości leucyny.

Próg leucynowy osiągamy w momencie, gdy MPS przeważa nad MBS (Muscle Syntesis Breakdown). Albo go osiągamy, albo nie i nadwyżka leucyny nie zadziała tutaj anabolicznie aniżeli "odpowiednia ilość". Jest to proces ograniczony. Dodatkowo sam proces jest bardziej złożony. Jeśli nie ma odpowiedniej ilości aminokwasów innych niż leucyna - niestety z powietrza mięsień się nie odbuduje. Według mnie mimo, że prób leucynowy jest decydujący dla hipertrofii popatrzyłbym też szerzej na np. optymalną regenerację stawów, kości i innych procesów, gdzie i tak potrzebujemy pełen
  • Odpowiedz
  • 1
@Kasahara jak ja mam wlać w siebie 4,5-7 litrów wody ( ͡ ͜ʖ ͡) dobrze, że na treningu te 1,5L pęka.


Dostarczasz ja również z żarcia np gotowanego ryżu. To też się wlicza
  • Odpowiedz
@Kasahara: oo, znalazłem ten art co mi po głowie siedział. Głownie o rozdziały "Leucine" i "Leucine supplementation, or simply eat more protein?" mi chodzi.
https://www.strongerbyscience.com/athlete-protein-intake/
Musiało mi się w głowie chyba kilka różnych artów pomieszać odnośnie liczb co podałem ;)

Z tego tutaj wynika, że nie tyle ważna jest sama ilość tej leucyny dostarczonej w pożywieniu, co to jaki poziom leucyny osiągnie się w osoczu. Można to utożsamiać z poziomiem MPS? Jeśli tak, to WPC - wchłania się szybko - wysoki skok leucyny w osoczu -> większy poziom
  • Odpowiedz
@shymon:

Widzę w tym artykule kilka badań, których nie widziałem, więc zajmie mi się chwile aby odnieść. W tych, których czytałem różnica była do 2 %. Ale tak - oczywiście po treningu najlepsze będzie WPC w szatni i pójście do domu aby tam później zjeść kolejny normalny posiłek.

Jeśli kogoś stać i ma podstawę reszty suplementacji spełnioną - jasne, nawet czasem doradzam podobne zabiegi; jeśli można cokolwiek zrobić więcej -
  • Odpowiedz
@Kasahara: Jeszcze jedna kwestia nieporuszona w fimie mi do głowy przychodzi.
Wiesz, co by "kupka miała glanc" ( ͡° ͜ʖ ͡°) - błonnik.
Wiadomo, za dużo źle, za mało źle.
Czym w najprostszych słowach będzie się objawiać zarówno nadmiar jak i niedobór?
Uważasz, że jest jakaś optymalna ilość dla każdego, czy raczej zależy od tego czy lecimy na HC czy zbalansowanej diecie?
Sam po sobie zauważyłem,
  • Odpowiedz
@shymon: być może to kwestia lekkiej nietolerancji bym podejrzewał; niestety z błonnikiem jest ogromny problem, bo oprócz jego samej ilości ważne, jest aby część była tym rozpuszczalnym w wodzie. Ogólnie bym się niczym nie przejmował jeśli coś nie jest stanem przewlekłym i okazyjnym, ciężko nawet technicznie trzymać się jednakowej podaży błonnika w ciągu dnia (chyba, ze jemu codziennie to samo hahha xD)
  • Odpowiedz
ciężko nawet technicznie trzymać się jednakowej podaży błonnika w ciągu dnia


@Kasahara: Oj łatwo jeśli codziennie je się to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bo oprócz jego samej ilości ważne, jest aby część była tym rozpuszczalnym w wodzie


No, ale o jakich ilościach mniej więcej mówimy? 20, 50, 100g?
  • Odpowiedz
@Kasahara: chciałbym zrobić badania krwi, żeby sprawdzić ewentualne niedobory i ogólnie stan zdrowia, co polecasz zrobić oprócz podstawowej morfologi, poświecę te 100 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

i przy okazji zapytam, kupiłem ashwagandhe od hepatica ale dopiero na opakowaniu zobaczyłem, że jedna tabletka to tylko 230mg ekstraktu. taka ilość będzie wystaczająca? większość innych firm ma 300mg

dobry materiał, obejrzałem do snu. czekam na odcinek o tłuszczach.
  • Odpowiedz
@Kasahara: to ja mam pytanie jeszcze w takim razie a propos tych badań. Aktualnie jestem na ashwagandie, cynku (skóra) i czasami l-theanine dorzucę. Powinienem odstawić to wszystko na jakiś tydzień i wtedy zrobić badania, czy mogę iść na luzie podczas suplementacji powyższych?

EDYTA: No i D3+K2 jeszcze.
  • Odpowiedz