[Wink]

Mirki, mam 22 lata, studiuję, wczoraj zaś dowiedziałem się, że moja dziewczyna jest w ciąży. Podejrzewałem to, bo nasz ostatni miesiąc był... no zresztą pewnie się domyślacie. Cóż, nie ma sensu rozpaczać, bo to jakby nie patrzeć konsekwencja naszych działań.

Pojawia się jednak kilka pytań, bo ciąża i dziecko całkowicie zmienią nasze życie. Za rok biorę urlop dziekański, będę pracować i zarabiać, bo to oczywiste, pieniądze będą potrzebne. Rodzina na pewno nas wesprze. Potem dokończę studia, może zaocznie, dziewczyna też sobie jakoś poradzi, jeśli chodzi o edukację.

Tylko jak dużym kosztem jest zapewnienie dziecku wszystkiego co potrzebne? Ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i mógłby pomóc jakimiś dobrymi radami? Wiem, mam na to dużo czasu, już dzisiaj robię wstępną listę potrzebnych rzeczy, patrzę na pracę itd. Muszę sobie wszystko ułożyć, mieć plan, bo czeka mnie trudny okres.

#zwiazki #ciaza

[K....._]

@Wink 3k i kierunek Czechy, nie ma sobie co marnować życia

[Krachu]

@Wink swoją drogą szanuję postawę. Zamiast panikować jak większość bolców, Ty wziąłeś sprawę na zimno i rozpisałeś sobie plan działania. Bardzo ładnie.

[szpongiel]

co ten wypok to ja nawet nie, czytam i

mam 22 lata, stuleję, (...)

[szpongiel]

@Wink rozejrzyj się po znajomych i rodzinie, co mają małe dzieci. Na pewno dużo towaru za grosze albo za free odstąpią "w spadku".

[s.....1]

Tylko jak dużym kosztem jest zapewnienie dziecku wszystkiego co potrzebne?

DUŻYM

Ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i mógłby pomóc jakimiś dobrymi radami?

Usuń. Na tym etapie to tylko zlepek komórek bez czucia i świadomości. Po co masz sobie tym zjebywać życie? No chyba, że to 3 miesiąc i wyżej, no to lipa :/

@Wink:

[Loloman]

@VrubeL: Tylko z kim? Zero zabawy gdy dziewczyna w ciąży bo praca. A gdy odchowane zero zabawy bo reszta zanjomych dopiero to przechodzi. Wcale nie jest to fajne. Najlepiej mieć dzieci w podobnym okresie - można zostawić je u znajomych, moga się razem bawić, razem wyjeżdzać itd. Wcale nie jest to takie dobre + spore straty w rozwoju osobistym w najwazniejszym momencie

[nimithril]

@Wink: wstrzymaj się Mirku z tym aż minie 1 trymestr - dużo ciąż kończy się zanim się zacznie tak naprawdę.

[hubert-czuchra]

@Wink mirku nie wiem co studiujesz ale 100% moich znajomych ktorzy dorwali dzieciaka w trakcie studiow obecnie sobie swietnie radzi. Zmienia to poczatkowo zycie na ciezsze ale ma sie mega kopa zeby sobie radzic z nim. Radze tylko znalezc cos w zawodzie. Nawet glupi polroczny platny staz a potem dopiero przejsc na umowe bo przebranzowienie sie posiadajac rodzine jest juz trudniejsze. 3mam kciuki i z perspektywy czasu wiem ze jezeli to jest

[Lisia]

@Wink: przede wszystkim gratulacje! Wbrew pozorom to jest dobry wiek na dziecko. Nasza córka ma 14 miesięcy więc jestem na bieżąco. Pierwszy rok życia dziecka to nie są jakieś wielkie wydatki. Pierwsze pół roku dziecko je tylko mleko z piersi (no chyba że jest problem, ale powinno jeść z piersi). Potrzebny będzie wózek na którym możecie oszczędzić i fotelik na którym oszczędzać NIE WOLNO! Są o tym artykuły w Internecie, poczytaj.

[VrubeL]

@Loloman: Powiem Ci Mirku, że z perspektywy czasu żałuje, że z moim różowym nie wpadliśmy w wieku 22 lat. potem było planowanie, które wychodziło średnio i ostatecznie lvl40 dziecko 9 lat i lipa. Ani drugiego ani specjalnych baletów. Kumpel wpadł w wieku 18 lat i teraz ma dwóję 22 i 12 a jego różowy pasek ze starszym chodzą na dyskoteki.

[s.....1]

W tym miesiącu sie nie zabezpieczaliśmy. Dlatego cała ta sytuacja nie jest dla mnie zaskoczeniem.

No brawo xD przecież to musiało się tak skończyć. Przycebuliłeś na gumkach i teraz wydasz 10000 razy więcej ;) nie mówiąc o przerwaniu studiów.

Będę dbał, wiele osób mi to mówi, ale nie porzucę jej, nie zaniedbam.

Niejeden tak mówił i porzucił ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiesz jak Wam się ułoży. Chcesz

[S.....a]

Nick adekwatny do wypowiedzi. Serio, aż tak ciężko? Wszyscy inni mówią coś innego, a umiejętności... cóż, powiedzmy, że jakieś są i przesadziłem. Póki co nie mam zamiaru wyjeżdżać, ale poczytam o Szkocji jeszcze. Na szczęscie, wciąż jest czas zeby przemyśleć każdy krok. No, poza jednym, co już się stało, no ale :D

@Wink: Nie będę Ci czarować, wiem że rodzice lubią kłamać jak to jest cudownie i dacie radę, bo co

[l.....u]

@Wink: PM

[Lisia]

@Wink: jeszcze z takich mniej praktycznych rzeczy ale też ważnych - znajdź dużo cierpliwości dla różowej, hormony w ciąży naprawdę robią papkę z mózgu ( ͡° ͜ʖ ͡°),
mów do brzucha, na początku to może być dziwne ale dziecko będzie znało Twój głos jak się urodzi.
W późniejszych miesiącach znajdź szkołę rodzenia (nieraz są darmowe) dowiecie się ważnych rzeczy, podstaw opieki itd.
Wychodź z różowym póki możecie

[Aganiok__]

Na 22 lipca.

@Wink: to który to tydzień? wychodziłoby na 2, a to sam moment zapłodnienia...
Robiła Twoja dziewczyna betę? Jaki przyrost?

Dobrze też pisze ktoś wyżej - wstrzymaj się do końca 1 trymestru - wiem co mówie, sama jestem w 6tc i drżę o to, co będzie. Najpierw potwierdźcie rosnącą betę, później bijące serduszko i powoli podejmujcie decyzje.
Życzę szczęścia i powodzenia :)

[agaja]

Będę dbał, wiele osób mi to mówi, ale nie porzucę jej, nie zaniedbam. W końcu, to matka mojego dziecka

@Wink: to nie tylko matka Twojego dziecka, ale i kobieta, ktora wybrales na swoja partnerke zyciowa.
Ba - to przede wszystkim partnerka.
Musicie o tym pamietac, wiez miedzy rodzicami jest najwazniejsza, poczatkowe dni, tygodnie i miesiace zycia dziecka sa swego rodzaju proba i wyzwaniem.
Jednakze musicie pamietac nie tylko o dbaniu o

[s.....1]

@SmutekToJa: dobrze powiedziane

[-PPP-]

@Wink: Z tego co czytam na obecnym etapie waszego życia dziecko byłoby dla was dużym problemem.

Nie rozumiem dlaczego zatem nie zdecydujecie się na aborcję?

[radziol88]

@Wink: od siebie dodam: przyjmujcie rady od rodziców i dziadków, ale podchodźcie do nich krytycznie, bo masa ich wiedzy jest nieaktualna. I droga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Karmić piersią ile się da. To tanie i zdrowe.

Będą wam pewnie mówić o różnych niepotrzebnych albo nawet szkodliwych pielęgnacjach (poniżej), o pojeniu herbatkami od 3-4 miesiąca (gówno, które tylko uzależnia dziecko od cukru) i karmieniu papkami na siłę od