Krytyczny moment w leczeniu depresji - psychiatra prof. Piotr Gałecki

Nagła poprawa u osoby leczonej z depresji może być ważnym sygnałem ostrzegawczym. Jest w leczeniu depresji jeden krytyczny moment, kiedy ryzyko samobójczej śmierci jest bardzo wysokie. Paradoksalnie wcale nie jest to moment, kiedy człowiek znajduje się w ciężkiej depresji. Dlaczego?

[nowy21]

@schnippen_schnappen: jakim trzeba być ignorantem by takie przesłanie minusować?

[Meserole]

jakim trzeba być ignorantem by takie przesłanie minusować?

@nowy21: wykopkiem

[freelook]

Podlinkowany artykuł przedstawia dokładny opis przebiegu depresji zakończonej samobójstwem znajomego. Facet 12 lat temu powiesił się w lesie, zupełnie znienacka, zostawiając żonę, trójkę dzieci z czego jedno nie miało wówczas roku. Dodam, że nie był typem mięczaka, tylko twardym facetem, trenującym karate kyokushin, gdzie sama idea tej sztuki walki polega na samodoskonaleniu i nie poddawaniu się. Jak wielki musiał mieć na sobie ciężar i problem, że mimo wszytko targnął się na swoje

[bigel]

@BNM2136 Mózg w depresji funkcjonuje inaczej. Choroba odcina od logicznego myślenia. Jeśli nie panujesz nad nią przypomina ona spadanie w przepaść. Po prostu w pewnym momencie przestajesz mieć kontrolę nad tym co się z Tobą dzieje. Ciężko to wytłumaczyć osobie zdrowej, ale tak jest. Wciąga Cię wir.

[koral_koloru_koralowego]

co napisałem niewłaściwego?

@BNM2136: Nie rozumiesz depresji. Mózg osoby chorej na depresję mocno zniekształca wszelkie informacje, myśli, odczucia. Ty, jako osoba zdrowa, nie jesteś w stanie znaleźć logicznego uzasadnienia dla takiego działania, bo zakładasz, że mąż i ojciec powinien chronić rodzinę, nie uciekać.

Osoba cierpiąca na depresję nie jest w stanie kierować się logicznym myśleniem. Jej mózg torpedowany jest zniekształconymi informacjami: "jesteś beznadziejny", "nic nie znaczysz", "nic nie potrafisz", "ten

[RazWDupeToNieHej]

Już tak nie demonizujcie SSRI bo np na mnie antydepresyjnie podziałały bardzo szybko, w ciągu tygodnia już miałem lepszy nastrój. Ja je brałem na fobię społeczną, ale depresja była towarzysząca. Sprawa wygląda tak, że na każdego działają inaczej, a na niektórych wcale. Dlatego każde opowiadanie na temat działania tych leków jest czysto subiektywne, a wasze wywody czy działają czy nie możecie sobie w DUPE WSADZIĆ, bo to że na ciebie nie podziałało

[Xihu]

@Cody3223: Jeśli czegoś nie możesz zmierzyć to zaczyna to podpadać pod pseudonaukę.

Z lekami przeciwdepresyjnymi aż takich problemów nie ma. W twoim przykładzie stosujesz lek + psychoterapię vs placebo + psychoterapię i porównujesz wyniki.

https://peh-med.biomedcentral.com/articles/10.1186/1747-5341-3-14
Artykuł odnośnie potencjalnej nieskuteczności leków antydepresyjnych po

[Cody3223]

@Xihu: no okej, teraz napisałeś to trochę bardziej naukowo, i też popieram to, co mówisz :)

[ZawodowyMacherOdLosu]

Życie z depresją jest trudne, brak energii, poczucie pustki, bóle somatyczne, myśli samobójcze, bezcelowość, niskie poczucie własnej wartości itd. Mało tego ta choroba wkrada się niepostrzeżenie, przenika, wsiąka w nas. Ale gorsze jest jeszcze to, że wiele osób nie związanych wogóle z tą chrobą będzie ją wypierać, mówić że jesteś leniwy, nieudacznik itd.

Na szczęście w ciągu najbliższych 5 lat maks 10 to smartwatch nam powie, że ja mamy.

Już teraz jest

[ZawodowyMacherOdLosu]

@Feijoa: ćwiczenia fizyczne nie są skuteczne. Ćwiczenia fizyczne podobnie jak spacer, relax organizują Ci czas. Obniżają stres, czasami do zera. Wytwarzasz dopaminę, też witaminę d jeżeli słońce jest. Pobudzasz organizm, czujesz się lepiej. Tak samo żywność, dostarczasz energii. Zawsze dożywiony będzie się czuł lepiej tym bardziej kiedy nie masz siły zrobić sobie jedzenia.

Poprawia to dobrostan twojego życia ale nie powiedział bym nigdy, że jest lekiem na depresję. To nie

[koral_koloru_koralowego]

jak to się ma do badań twierdzących, że ćwiczenia fizyczne są równie lub bardziej skuteczne w leczeniu depresji

@Feijoa: Obecnie przyjmuje się, że w depresji główną rolę odgrywają zaburzenia chemiczne pracy mózgu, zaburzenia hormonalne, a także podłoże genetyczne. Dlatego w niektórych (!) przypadkach zarówno zdrowa dieta jak i sport, mogą pomóc (poprzez wpływanie na chemię mózgu) w walce z depresją.

[Feijoa]

Mnie zawsze fascynuje, że jest tylu wykształconych specjalistów w tym kraju, a jakoś nikt jeszcze nie zauważył, że w Polsce tak wiele osób ma narcystyczne zaburzenie osobowości, że jej objawy stały się elementem polskiej kultury. Za to potrafią pakować w ludzi uzależniające antydepresanty, chociaż herbata z dziurawca jest tak samo nieskuteczna i nie uzależnia. Depresję można wywołać w laboratorium poprzez podanie czynników prozapalnych, ale jakoś żaden naukowiec z drugim nie wpadł jeszcze,

[m_ney]

@Feijoa: ty myślisz ze to patologia a tu może właśnie o to chodzi xD

[Cody3223]

uzależniające antydepresanty

@Feijoa: w co?

pacjentów od

[arinkao]

Mądry artykuł, nie napisany na kolanie i nie banalny. Warto przeczytać i mieć na uwadze.

[A.....E]

@arinkao przeczytałem napisany na kokainie

[darshan12]

https://youtu.be/tX8TgVR33KM

[B.....h]

Szczerze mówiąc, myślałem, że teza z artykułu będzie inna. Abstrahując od farmakologii, to
"Jest w leczeniu depresji jeden krytyczny moment, kiedy ryzyko samobójczej śmierci jest bardzo wysokie. Paradoksalnie wcale nie jest to moment, kiedy człowiek znajduje się w ciężkiej depresji. Dlaczego?" - jest taki moment "odprężenia" kiedy podejmuje się decyzję o samobójstwie i/lub czyni się konkretne kroki w organizacji tegoż. Wówczas schodzi mocno ciśnienie, przychodzi ulga i myślenie typu "a h-j z

[Brat_mexicano_TV]

W odpowiedzi na pytanie zawarte w opsisie. Dlaczego? Dlatego nastepuje poprawa nastroju poniewaz przyszly s-------a podjął już i pogodził z decyzją co powoduje poprawr nastroju poniewaz "wszystko juz zadecydowane" i nie trzeba juz sie bic z myslami tylko wykonac.

[Dorydy]

“Capitalist realism insists on treating mental health as if it were a natural fact, like weather (but, then again, weather is no longer a natural fact so much as a political-economic effect). In the 1960s and 1970s, radical theory and politics (Laing, Foucault, Deleuze and Guattari, etc.) coalesced around extreme mental conditions such as schizophrenia, arguing, for instance, that madness was not a natural, but a political, category. But what is needed

[HansLanda88]

@Dorydy: co to za komunistyczny bełkot? Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi, a dobrobyt słabych! Kapitalizm nigdy by czegoś takiego nie zrobił, lewaku! ( ͡° ͜ʖ ͡°)