Wpis z mikrobloga

Mirki, mam 22 lata, studiuję, wczoraj zaś dowiedziałem się, że moja dziewczyna jest w ciąży. Podejrzewałem to, bo nasz ostatni miesiąc był... no zresztą pewnie się domyślacie. Cóż, nie ma sensu rozpaczać, bo to jakby nie patrzeć konsekwencja naszych działań.

Pojawia się jednak kilka pytań, bo ciąża i dziecko całkowicie zmienią nasze życie. Za rok biorę urlop dziekański, będę pracować i zarabiać, bo to oczywiste, pieniądze będą potrzebne. Rodzina na pewno nas wesprze. Potem dokończę studia, może zaocznie, dziewczyna też sobie jakoś poradzi, jeśli chodzi o edukację.

Tylko jak dużym kosztem jest zapewnienie dziecku wszystkiego co potrzebne? Ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i mógłby pomóc jakimiś dobrymi radami? Wiem, mam na to dużo czasu, już dzisiaj robię wstępną listę potrzebnych rzeczy, patrzę na pracę itd. Muszę sobie wszystko ułożyć, mieć plan, bo czeka mnie trudny okres.

#zwiazki #ciaza
  • 235
  • Odpowiedz
@Wink: Lubie ludzi, którzy nie są odpowiedzialni i teraz na siłę muszą tacy być. Powiem Ci to na przykładzie mojego kumpla - tylko miał już na 2 roku studiów dziecko - na 1 poczęte. Wziął sobie dziekankę, też mówił że skończy - dziecko ma już 4 latka. Ani On ani Ona nie wrócili na studia - on jeździ autem dostawczym, ona pracuje w Medicine (czy jakoś tak - sklep z
  • Odpowiedz
Tylko jak dużym kosztem jest zapewnienie dziecku wszystkiego co potrzebne? Ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i mógłby pomóc jakimiś dobrymi radami? Wiem, mam na to dużo czasu, już dzisiaj robię wstępną listę potrzebnych rzeczy, patrzę na pracę itd. Muszę sobie wszystko ułożyć, mieć plan, bo czeka mnie trudny okres.


@Wink: gratulacje! wszystko będzie dobrze sam koszt to pieluchy, zasypki, ubranka, jeśli będzie karmić piersią to przez 4-5 mcy to
  • Odpowiedz
@Wink: Ciesz się Mireczku. Jak twoi znajomi będą niańczyć małe bachorki ty już będziesz miał odchowane i z żonką znów będziecie latać po baletach. Nie bój sie kupować używanych bo w większości jest tak, że dziecku założysz coś 2-3 razy i już jest za małe i ludzie sprzedają jako używane a w rzeczywistości nówka sztuka mało śmigana.
  • Odpowiedz
@Wink: W nieco późniejszym okresie życia dziecka (~6 m-cy) polecam popytać po dzieciatych znajomych czy nie mają ubrań po swoich dzieciakach. Często i tak im zbywają i dadzą za darmo albo za coś symbolicznego. Nie dajcie się wpędzić w tylko nowe ubranka bo to zwykła strata pieniędzy.
  • Odpowiedz
  • 7
@Wink generalnie #!$%@?, mieszkanie itd.. Mi nie starczała 3 na rękę żeby się ogarnąć od pierwszego do pierwszego..
  • Odpowiedz
@Wink: przede wszystkim gratuluję rozsądnego podejścia do tematu i braku paniki ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz przede wszystkim niech się różowa zdrowo odżywia, a jeśli chodzi o potrzeby dziecka, to tak jak już ktoś tu wcześniej pisał mnóstwo rzeczy można kupić "używanych". Powodzenia.
  • Odpowiedz
@Wink: pracuj na czarno, dostaniecie 500+ bo brak dochodów , może jakąś zapomogę socjalną, różowa powinna dostawać 1k od gminy przez rok , jako swoisty macierzyński.
O ile macie gdzie mieszkać np u rodziców , to z kasą nie powinno być krucho.
  • Odpowiedz
@Wink: początkowo będzie dużo kosztów inicjacyjnych co może przytłoczyc. Nie martw się. To jest też okres dostawania prezentów od rodziny i znajomych. Później już będzie z górki ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz