Wpis z mikrobloga

@MinnieMouse0 cala akcja może i fajna ale tak jak piszesz, prawdopodobnie większość kobiet które faktycznie doświadczyły molestowania głośno o tym nie napiszą. Za to moja tablica na FB jest zawalona wyznaniami dziewczyn o które ktoś kiedyś się otarł w autobusie. Sprawia to, że znów z tematu który powinno traktować się poważnie wychodzi jakaś szopka i ludzie po prostu to bagatelizują. Mam nawet wrażenie, że przez to osoby naprawdę molestowane jeszcze bardziej zamkną
Założę się diamentami przeciwko orzechom, że jak jakieś dwie, randomowe dziewczyny spod tego fejsbuczkowego tagu zobaczyły by przystojnego faceta na ulicy/w klubie/w kawiarni to zaraz by były podś#!$%@? i 'ALE CIACHO'.

A z drugiej strony jak dwóch facetów patrzy się na dupę dziewczyny w krótkiej spódniczce, albo na wyeksponowany dekolt i się z tym nie kryją, to już zakrawa o gwałt zbiorowy, oburzenie i #metoo

Kolejny rak i tyle tematu.
Zazdroszczę dziewczynom które mają tyle odwagi by na swoim profilu podpisane imieniem i nazwiskiem, gdy widzą to ich znajomi i rodzina, mają odwagę napisać one też ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ja nie mam na tyle odwagi. I myślę że i tak 80% molestowanych kobiet tak jak ja jej nie ma.


@MinnieMouse0: Przytulam. Sama na FB napisałam, ale ja mam takich znajomych, że mam pewność, że nikt tego
-wchodzi normalna babka do autobusu
-DZIEŃ DOBRY
-DZIEŃ DOBRY #!$%@? PO POLSKU NIE ROZUMIESZ?
-ODSUŃ SIĘ KOLEŚ
-NO OSUŃ
-PROSZĘ PAŃSTWA TO JEST ZBOK
-HEHE PATRZCIE JAKI GŁUPI xD
-DOBRA IDZIEMY DALEJ

a laski szukające atencji w kazdym gescie solidarnosci #!$%@?
-chlip chlip ta Kobieta ma tak ciężko
-#!$%@? patriarchalna ZTM
-ehhh tak by sobie chciała chodzić do autbusu i nie dawać dupy
-a nie może
-dajcie wzruszającą muzykę
-trzymaj się za
@Andreth z tym "ja nigdy" pewnie jest tak, że dla części osób molestowanie to dopiero "coś cięższego". To pojecie jest tak ogólne, że każdy może sobie pod to podciągnąć cokolwiek, co w jego mniemaniu naruszyło jego godność a dla innych taka sama sytuacja nie była by niczym gorszącym. Mimo wszystko to smutne gdy takie komentarze się pojawiaja. Temat jest wrażliwy i wstydliwy pewnie dla sporej części osób a takie zaczepki tylko upewniają,
@Andreth: Dla mnie to kolejna idiotyczna akcja. Cel jest szczytny, nie zaprzeczę, ale zamiast uświadomić ludziom skale problemu, pokaże tylko kobiety w złym świetle - jako przewrażliwione, rozhisteryzowane i szukające atencji. I co najgorsze nie jest wcale jakoś dalekie od prawdy, bo jestem przekonana, że znaczna część tego #metoo to po prostu "bo jakiś oblech patrzył się na mnie pół minuty za długo". I nie mówię, że to przyjemne jak ktoś
@Andreth cholernie ciężki temat bo te pseudogwiazdki które zostały "wykorzystane" to w większości wiedziały na co się piszą i jaką korzyść mogą mieć w zamian za stosunek ale z drugiej strony są też normalne, pokrzywdzone przez zboczeńców kobiety które robią "coming out". Ja jako przedstawiciel płci męskiej, uważam że sprawa powinna być nagłaśniana co jakiś czas(problem i tak nie zniknie w 100% ale być może kampanie społeczne zminimalizują ilość ofiar) z jednym