Wpis z mikrobloga

@cellista: sama przyznałaś się do błaznowania, eufemistycznie nazywając to artyzmem, ogólnie taki chyba masz styl co - przerzucając wszystkie możliwe zarzuty wobec siebie na innych; w jednym się zgodzę - każdy roztropny dostrzeże, kto błaznuje
  • Odpowiedz
@cellista: sama przyznałaś się do błaznowania, eufemistycznie nazywając to artyzmem, ogólnie taki chyba masz styl co - przerzucając wszystkie możliwe zarzuty wobec siebie na innych; w jednym się zgodzę - każdy roztropny dostrzeże, kto błaznuje


@kknnoo: Ale odpisze bo dostrzegam, że jak na zawołanie przyleciała pocieszka ;) Litości gdyby nie istnienie takich właśnie kobiet świat byłby zdrowszy a faceci mądrzejsi...
Nigdzie nie przyznałam się do błaznowania a do
  • Odpowiedz
@kknnoo: Historię powinnam zacząć od tego kto mnie sprzedał... Pietrka i jego hmmm słabo notowanej w selekcjach Anny, która z powodów własnych kompleksów upatrzyła we mnie rywalkę pomimo mojego prawego prowadzenia, przeciwieństwa prowadzenia się Pietrka..
  • Odpowiedz
o Chabierze. Już dawno dotarło do mnie, że faceci od brudnej roboty załatwiali mnie dla niego..


@cellista: Pytanie jaki wobec mnie miał/mieli plany? Sądząc po wypadkowych zdarzeniach z M.Ż. można przypuszczać..
Chyba że .. no właśnie, wspominał o tym @Evergreengo ostatecznie upchnęli taką, która miała dla nich strategicznie mniejsze znaczenie i ktoś/osoby wycofali się z jakiś powodów z mojej sprzedaży dostrzegając mój potencjał do zaangażowania się innego rodzaju. Królowej...
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Rotkiel zasłynęła głównie z "leczenia" z nieśmiałości kortowskiego ciapka nieśmiałka bo miał żonę. Można przypuszczać zesłanie nałożnicy na Adama bo zajmował się sprawą Klewek.. W Warszafce już nie mógł być niezależnym dziennikarzem. Koledzy z "Panoramy" Adaśka pracują nad poprawą wizerunku "specjalistki", która swoimi kolejnymi wystąpieniami się zwyczajnie kompromitowała. Oj potrzebuje babka całego sztabu :) No chyba, że sam już wcześniej śmierdział w końcu radiowiec...
Nie jestem na bieżąco z
  • Odpowiedz
@cellista: Może słuszna jest maksyma, że im mniej wiesz, to bardziej jesteś szczęśliwy..... ja wiem tylko tyle, co przeczytam a i to głowa może rozboleć. Np taki wpis Jackowskiego, skądinąd propagującego teorię o samobójstwie MŻ..... "Absolutnie nie wierzę w to, że Andrzej Lepper popełnił s---------o. To nie był typ samobójcy. (...) Samobójstwa dokonują pewnego typu ludzie, targnięcie się na swoje życie to jest pewna odwaga. To jest albo desperacja i
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Nie bardzo rozumiem, aby ktoś, kto ucieka, był władny i miał kompetencje do sprzątania... chyba, że, wiedząc, iż monitoring działa, zostawiasz tu "bezpieczne" ślady, niech szukają dalej sami..?


Moja droga nigdzie nie uciekam, jestem zlokalizowana :) Aczkolwiek jestem/byłam niedostępna. Można być jednocześnie niedoścignionym kąskiem, być władczym i mieć zasady :) Mało tego.. Dodam więcej odnosząc się do pociesznej brunhildy:)

@Brunhilda2: " ale ma tę rzadką zdolność do
  • Odpowiedz
@cellista: Arogancja pozwala trzymać potrzebny dystans, natomiast niestety tuszuje intencje.... nie wiadomo już wtedy po której stronie się jest. Niebezpieczne to jest dla samych uczestników dyskursu, bo oni nie chcą teoretyzować, nic to nie wnosi konkretnego dla rozstrzygnięć, pewnie z Twojego punktu widzenia sprawa jest bardziej zawiła niż zgłoszenie czegoś na komisariat..... tu pewnie Twój śmiech uzasadniony... Nie koniecznie jest zasadność, by wytaczać działa do wszystkich, nie wszyscy są tu
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Dysocjacja pozwala zachowywać mi dystans, rozszczepienie i widzenie siebie w 3-osobie na uniesienie się nieco ponad. Wyciągając jedną z osobowości chronię skrzywdzoną. Rodzaj ekshibicjonizmu, który tutaj wykorzystuję do własnych potrzeb, na który sobie pozwalam bo posiadam jeszcze mnogie rezerwuary nieudostępniane. Jestem za bardzo wrażliwa, żeby wszystko chłonąć, znosić, poświęcać się.
Nie powinno się ode mnie wymagać, abym sięgała po te rezerwuary wobec inwigilatorów, którzy postanowili odgrywać tutaj bohaterów.
  • Odpowiedz
@cellista: Tylko czy czy wszyscy, których tak postrzegasz są napewno nimi? Mam na myśli tutaj, może przez niedowierzanie powstaje tarcie w komunikacji...no i dlaczego? Czy musisz to z siebie wyrzucić czy wierzysz, że odbije się i poleci dalej...?Jeśli nie zostaniesz zrozumiana, Twój udział nic nie da, chyba, że potrzebujesz tego..
  • Odpowiedz
@kknnoo

Tego nie wybaczę - lądujesz na czarnej :]


Czy powyższe ma się odnosić do:

@cellista: Pytanie jaki wobec mnie miał/mieli plany? Sądząc po wypadkowych zdarzeniach z M.Ż. można przypuszczać.. Chyba że .. no właśnie, wspominał o tym @Evergreengo ostatecznie upchnęli taką, która miała dla nich strategicznie mniejsze znaczenie i ktoś/osoby wycofali się z jakiś powodów z mojej sprzedaży dostrzegając mój potencjał do zaangażowania się innego rodzaju. Królowej...
  • Odpowiedz