Wpis z mikrobloga

@stopmanipulacji1111: Tak sobie myślę i nachodzą mnie różne psie myśli.... czy dlatego nagle ruszono wątek tzw "ręcznika", bo sprawa MŻ niebezpiecznie naprowadziła tropy i trzeba je mylić. Rutkowski zbyt emocjonalnie się o tym wątku wypowiadał u Gozdyry... zbytnio robił "naprowadzenie" w stylu "już dawno było wiadomo" ... itp..., jak on tak mówi, to zawsze jest odwrotnie... Panie Ziobro, czas działać, to nie jest serial telewizyjny, tu giną ludzie i jesteśmy jako
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: > Art. 22. Zawieszenie postępowania
Dz.U.2016.0.1749 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego
§ 1. Jeżeli zachodzi długotrwała przeszkoda uniemożliwiająca prowadzenie postępowania, a w szczególności jeżeli nie można ująć oskarżonego albo nie może on brać udziału w postępowaniu z powodu choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby, postępowanie zawiesza się na czas trwania przeszkody.Cytowany tekst...Ciekawe, czy na tej podstawie mogliby zawiesić postępowanie, jeżeli Egipt będzie
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Przypominają mi się w tym momencie pokraczne tłumaczenia Marcusa. Nagranie miało być na wszelki wypadek jako wyraz troski, choć sam zapewniał, że nie miał ku temu powodów, twierdził, że z kontaktu z Magdą wszystko było z nią w porządku, wbrew doniesieniom innych znajomych.. Zachowawcze "nie chcę nikogo osądzać w momencie kiedy zależne media po raz pierwszy ukazywały starych nowych świadków sugerujących rzekome wariackie zachowania Magdaleny.. Mierny aktorzyna
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Żebyś nie była "złym prorokiem" z tym zawieszeniem, a to tylko o jeden krok od umorzenia, jeśli za długo będzie trwało... Nie jestem ekspertem, ale MŻ przebywała w Sopocie... ten półświatek się zna, jeśli była tam ze "swoimi znajomymi" a raczej tak... @cellista A jak zapewniał, że cały czas był w kontakcie i jednocześnie nie było z MŻ kontaktu.... "oni" mieli kontakt z nią jak gospodarz z koniem.. sorry za
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: "Markus W. przyznał, że kolejnego dnia kobieta miała zrobić coś niepokojącego, jednak nie zdradził, co to było, tłumacząc, że sprawą zajmuje się policja i prokuratura."
Pewnie nie niepokojące dla niego mogłoby być to, że odgłosy które do niej mogły dochodzić pochodziły od gości, którzy mają możliwość wchodzić do jej pokoju, kontrolować ją, robić z nią wszystko, stosując różne sztuczki ale samo jej zachowanie- słyszenia głosów i przy pierwszych insynuacjach zależnych
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Ofiara gwałtu w pierwszej reakcji obwinia siebie, to naturalne, nawet jeśli to miałoby być inscenizowane wydarzenia potoczyły się za daleko i to ją przerosło, w końcu nie wszystko poszło wg scenariusza którym się wysługiwali..
  • Odpowiedz
@Brunhilda2: Przyjmowanie winy na siebie, obwinianie się, przepraszanie.. typowe dla ofiary i należy w dalszym ciągu pamiętać , że pomimo scenariusza/nowo narzuconego?, a przynajmniej części scenariusza którego mogła być świadoma przede wszystkim nadal była kontrolowaną zdekoncentrowaną ofiarą, dochodziła do niej świadomość co ją czeka
  • Odpowiedz