Wpis z mikrobloga

  • 415
@DzonySiara: ja byłem w podstawówce, po szkole czekałem u ojca w pracy gdzie ojciec z wujkiem słuchali tego wszystkiego w radio jak się działo, potem ojciec wziął mnie samochodem do domu, gdzie w czasie drogi mówił że musi zatankować bo za chwilę ropa będzie w kosmicznych cenach bo Ameryka potrzebuje kasy na wojnę, w czasie drogi też podskoczyliśmy do McDonalda gdzie z Happy Meala miałem Action Mana na skuterze śnieżnym,
  • Odpowiedz
@DzonySiara: spóźniłem sie do pracy tego dnia, siedzialem w subwayu kiedy ludzie zaczeli na telefonach dostawac zdjecia...nic sobie z tego nie robilem. poszedlem do biura...plonace budynki bylo widac jak na dloni z naszych okien (3 przecznice dalej) ludzie popatrzyli i pracowali dalej....kolezanka przyszla i opowiadala o "furkoczacych krawatach" czyli ludziach ktorzy wyskakiwali wolac szybka smierc od ...wolnej. (do pracy dojezdzala pociagiem ktory mial stacje pod tymi budynkami)
  • Odpowiedz
@DzonySiara: pamiętam jak wróciłem wtedy ze szkoły i chciałem jakąś kreskówkę obejrzeć. A tu d--a, bo już było tylko studio na żywo. Później stwierdziłem, coś z czego niekoniecznie jestem dumny. Że taka żałoba mogła by być częściej, bo RMF zaczął wtedy grać porządniejszą muzykę, bo musieli poszukać spokojniejszych kawałków więc sięgnęli mocniej po klasyczny rock
  • Odpowiedz
ja byłem w podstawówce, po szkole czekałem u ojca w pracy gdzie ojciec z wujkiem słuchali tego wszystkiego w radio jak się działo, potem ojciec wziął mnie samochodem do domu, gdzie w czasie drogi mówił że musi zatankować bo za chwilę ropa będzie w kosmicznych cenach bo Ameryka potrzebuje kasy na wojnę, w czasie drogi też podskoczyliśmy do McDonalda gdzie z Happy Meala miałem Action Mana na skuterze śnieżnym, potem w domu
  • Odpowiedz
@Bdzigost: kolejne mam z 2005 z papieża jak umierał i cały czas mówili w tv o stanie jego zdrowia, ja kupiłem sobie wtedy grę Mistrzostwa Świata w Quidditchu, i jak umarł i była żałoba narodowa przez tydzień to wszędzie panował ten depresyjny nastrój potęgowany przez telewizję i już chyba zawsze z tym będzie mi się kojarzyć ta gra bo też mi się udzieliło, dodatkowo ojciec powiedział że mógłbym się wstrzymać
  • Odpowiedz
@DzonySiara: wróciłem z pracy, jadłem obiad oglądałem nic w telewizji. Z sielskiej papki telewizyjnej w kilka minut zrobiła się drama. Nie odniosłem talerza chyba do 18:00. Siedzieliśmy w ciszy w pokoju patrząc w pudło z zapętlonym obrazkiem dwóch wiez. Postanowiłem wtedy zebrać kilka zdjęć z tego zdarzenia. Mam cała płytę DVD obrazków które były wtedy dostępne w sieci
  • Odpowiedz
Później stwierdziłem, coś z czego niekoniecznie jestem dumny. Że taka żałoba mogła by być częściej, bo RMF zaczął wtedy grać porządniejszą muzykę, bo musieli poszukać spokojniejszych kawałków więc sięgnęli mocniej po klasyczny rock


@CynicznyDlugouch: To samo było po Smoleńsku. Kurde, zero reklam, tylko myzyka poważna i jakieś rockowe ballady w radiu. Człowiek odpoczywał od tego całego zgiełku.
  • Odpowiedz