Wpis z mikrobloga

@gonzollo: No ok, widywałem już takie akcje, ale z drugiej strony tutaj ani przez moment nie widać zagrożenia, że napastnik wyprzedzi obrońcę do tej piłki, a ten drugi obrońca jedzie na dupie dopiero w zasadzie jak ten napastnik odpuszcza... Nie ogarniam jak mu się aż tak mogły styki przegrzać, bo to było totalnie bezsensowne...
@gumiorek: No właśnie też mnie to zdziwiło, że on zaczyna wślizg w momencie, jak niebieski napastnik odpuścił, ale może to była kwestia ułamków sekund na decyzję... Patrząc na reakcję podciętego (a raczej brak reakcji) nie wydaje mi się, aby to były jakieś ukrywane animozje "kolegów" z drużyny ( ͡° ͜ʖ ͡°)