#anonimowemirkowyznania Jakoś rok temu schudłam, ale bardzo tego żałowałam, bo moja skóra stała się sucha i bez połysku, oczy i twarz stały się zapadnięte (strasznie to wygląda w nierównomiernym oświetleniu), włosy stały się jakieś takie suche i zaczęły wypadać, musiałam zacząć używać odżywek do włosów, a i tak było gorzej niż wcześniej. Krótko mówiąc, zaczęłam wyglądać jak jakaś ćpunka. Brałam różne suplementy, zarówno witaminy firmy Centrum, jak i różnych firm minerały. Nic to nie dawało. Ostatnio zakupiłam witaminy + minerały firmy Vitalsss w biedronce za 4 złote i ewidentnie widać poprawę. Oczy przestają być sine i skóra odzyskuje połysk. Ale dziwna sprawa, bo brałam wcześniej suplementy, które zawierały te same witaminy i makroelementy i po prostu nic to nie dawało. Jedyne, co zwróciło moją uwagę, to napis na etykiecie tego suplementu z biedronki "Zawiera źródło fenyloalaniny". Z tego, co przeczytałam, jest to jakiś aminokwas. Czy to może być z tym związane, czy jednak te tanie witaminy i minerały się po prostu dużo lepiej wchłaniają i stąd widać poprawę? Wiem, że napiszecie, żebym zrobiła badania w laboratorium, ale czy takie badania wykryją niedobór aminokwasów?
@AnonimoweMirkoWyznania: To ja tylko podpowiem, że zdrowemu człowiekowi wystarczy dobrze zbilansowana dieta żeby dostarczyć wszystkich niezbędnych witamin. Przeanalizuj swoje odżywianie w pierwszej kolejności
@AnonimoweMirkoWyznania: dla mnie to brzmi jakbyś się zagłodziła i widze, że nie tylko dla mnie. Wszystko co ważne napisano wyżej, coś jest nie tak z twoim jedzeniem, albo masz jakiegoś tasiemca ( ͡°͜ʖ͡°)
Może suplementy z biedronki miały coś innego jednak, albo w innej formie, albo nawet nie miały żadnego związku i zrobiłaś coś innego. Sprawdź swoją dietę, jeśli skończyłaś odchudzanie to dodatkowe witaminy nie powinny być potrzebne.
@AnonimoweMirkoWyznania: Pewnie za dużo schudłaś w krótkim czasie. Wydaje mi się, że twoja dieta pod czas redukcji była niskokaloryczna i bogata w "chude produkty żywieniowe" w których jest znikoma ilość żelaza oraz witaminy z grupy B w tym biotyny. @Berethalia Dobrze napisał, idź do laboratorium, zrób morfologię.
Jakoś rok temu schudłam, ale bardzo tego żałowałam, bo moja skóra stała się sucha i bez połysku, oczy i twarz stały się zapadnięte (strasznie to wygląda w nierównomiernym oświetleniu), włosy stały się jakieś takie suche i zaczęły wypadać, musiałam zacząć używać odżywek do włosów, a i tak było gorzej niż wcześniej. Krótko mówiąc, zaczęłam wyglądać jak jakaś ćpunka. Brałam różne suplementy, zarówno witaminy firmy Centrum, jak i różnych firm minerały. Nic to nie dawało. Ostatnio zakupiłam witaminy + minerały firmy Vitalsss w biedronce za 4 złote i ewidentnie widać poprawę. Oczy przestają być sine i skóra odzyskuje połysk. Ale dziwna sprawa, bo brałam wcześniej suplementy, które zawierały te same witaminy i makroelementy i po prostu nic to nie dawało. Jedyne, co zwróciło moją uwagę, to napis na etykiecie tego suplementu z biedronki "Zawiera źródło fenyloalaniny". Z tego, co przeczytałam, jest to jakiś aminokwas. Czy to może być z tym związane, czy jednak te tanie witaminy i minerały się po prostu dużo lepiej wchłaniają i stąd widać poprawę? Wiem, że napiszecie, żebym zrobiła badania w laboratorium, ale czy takie badania wykryją niedobór aminokwasów?
#odchudzanie #dieta #zdrowie #medycyna #suplementy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Aminokwasy się bierze z białka a nie tabletek.
Może suplementy z biedronki miały coś innego jednak, albo w innej formie, albo nawet nie miały żadnego związku i zrobiłaś coś innego. Sprawdź swoją dietę, jeśli skończyłaś odchudzanie to dodatkowe witaminy nie powinny być potrzebne.
@Berethalia Dobrze napisał, idź do laboratorium, zrób morfologię.
@AnonimoweMirkoWyznania: to znaczy, że jest słodzone aspartamem.