Wpis z mikrobloga

@CigarettesAfterSex: nauczka na przyszłość: jeżeli ktoś mówi o "nagrodach" i "nieformalnych dodatkach" lub "premiach" to znaczy że kombinuje. Polskie prawo przewiduje nadgodziny płatne 50% i 100%. Chcą żeby robić dłużej? Mogą poprosić Cię w formie pisemnej o nadgodziny.
  • Odpowiedz
@Flypho: Odnosząc się do do Twojego wpisu:

Przeważnie zakres pracy na stanowisku nie jest wpisany bezpośrednio w umowę. Tak czy siak, zgodnie z kodeksem pracy w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy, pracodawca może wypowiedzieć dotychczasowe warunki pracy i powierzyć pracownikowi wykonywanie innych obowiązków. Mowa tutaj o obowiązkach, które nie mają nic wspólnego z tym, czym zajmował się do tej pory. Może to zrobić raz w roku kalendarzowym na okres 3 miesięcy pod
  • Odpowiedz
@Flypho: myślę, że kluczowy zapis tutaj to "odpowiada kwalifikacjom pracownika" - jeżeli faktycznie odpowiada to zmiana nie powinna być dla Ciebie aż tak uciążliwa, jeżeli nie odpowiada to możesz się przed zmianą bronić.
  • Odpowiedz
@CigarettesAfterSex kiedyś jak jeszcze robiłem w typowym robo i o------i taki sam szajs, to poprosiłem przełożonego o kartkę i długopis i przy nim u------m wypowiedzenie... Efekt był taki, że i cebuliony się nagle znalazły, a i po 2 tyg (okres wypowiedzenia) znalazła się też podwyżka.

Oczywiście położyłem na to lache, bo świętego spokoju nie kupisz za żadne cebuliony, a i jakiś honor trza mieć.
  • Odpowiedz
@CigarettesAfterSex: dziwne poniewaz jezeli Ci powiedzieli ze zaplaca za nadgodziny to jest to wiazace i nie trzeba tu nic rejestrowac. Jezeli Ci nie wyppaca kasy to bierz w dniach wolnych. Jezeli calkowicie Cie wyruchaja to szukaj innej roboty i zwolnij sie z dnia na dzien. Niech sami sie mecza.
  • Odpowiedz