Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1301
@BongoBong

Zarobki były sprawą drugorzędną, najważniejszą wartością było to, że w ogóle możemy pracować. 10 godzin dziennie, 12 godzin dziennie, 15 godzin dziennie.

Ja p------e, co taki człowiek ma w głowie xD
  • Odpowiedz
Ja p------e, co taki człowiek ma w głowie xD


@Laaq: Myślę, że to dobry mix kompleksów i syndromu sztokholmskiego. Cieszyli się, że mogą robić to samo co rówieśnicy na zachodzie.
  • Odpowiedz
@BongoBong: ta część "rodzicielska" to ma parę sensownych uwag, ale jeśli chodzi o pracę, to ja p------ę, chyba to pisał xvii-wieczny chłop pańszczyźniany.
  • Odpowiedz
@BongoBong: najgorsze ze dla takich ludzi praca jest wartoscią samą w sobie,nke chodzi o pracowanke po 13h dziennie zeby oszczedzac kase czy zbierac na remont/wakacje,ot po prostu nie wie co ze sobą zrobic jak sie kończy zmiana na magazynie,smutne
  • Odpowiedz
@Lord6Infamous: jak sobie chce i nie ma innego pomysłu na spędzanie wolnego czasu, to niech sobie pracuje i 18h, mało mnie to obchodzi, ale wymaganie takiego samego z-------o podejścia od innych i buldupienie, że inni tak nie robią to jest idiotyzm.
  • Odpowiedz
Po pierwsze millenialsi będą oczekiwać pomocy przy wychowywaniu dzieci od swoich rodziców. (...)


chyba nie po to chcą pracować 8h a nie 15h, żeby właśnie mieć czas dla rodziny

Po drugie - będą w stosunku do swoich dzieci krytyczni i będą od nich oczekiwać większej i szybszej samodzielności. Bo przecież ja, millenials, będąc w twoim wieku musiałem sobie radzić sam. Kiedy wreszcie nauczysz się sam chodzić / mówić / jeść / podcierać / sprzątać
  • Odpowiedz
  • 272
@lukasgl i mieszkałem w pudełku po butach.

W ogóle pierwsze zdanie zdradza wszystko. Menadżer w średniej firmie czyli zwykły Janusz któremu gownazeria nie chce robić za darmo xd
  • Odpowiedz
@BongoBong: reprezentuje pokolenie które rozpoczęło karierę zawodową pod koniec lat 90 lecz w pełni popieram młode pokolenie jeśli chodzi o kwestię pracy. Praca nie jestem celem w życiu jedynie narzędziem do zdobywania środków na realizacje celów. Doceniam fakt że młode pokolenie zwraca uwagę na "balance of life". Autor tekstu nie wiem czy pamięta ale pod koniec lat 90 bezrobocie wynosiło ponad 20%, jeśli już człowiek dostał pracę to jak by
  • Odpowiedz