Wpis z mikrobloga

Prawda zawsze leży pośrodku. Rozmawiałem dziś z Józefem z poprzednich wpisów. Generalnie to co można zauważyć od razu to to, że ma problem z komunikacją, nie wiem czy to kwestia niskiej inteligencji, walenia wódy przez 40 lat czy czegoś innego, ciężko się z nim dogadać. Do zeznań dodał to, że ostatnie kilka lat był w Niemczech, rozwalił sobie tam kręgosłup, więc nie bardzo może ciężko pracować. Rany na nogach to blizny po jakiejś starej infekcji. Później przyjechał na rok do jakiejś kobiety ale uciekł od niej z Marcinkowic do Wrocławia. We Wrocławiu miał załatwioną pracę, okradli go ale poszedł do niej, wytrzymał w niej jakiś czas ale miał problem z współpracownikami-Ukraińcami więc ją rzucił. Miał dobrą ofertę ale nie miał dowodu, potem szukał ale wszędzie wymagali od niego dowodu. W końcu się załamał i jest gdzie jest. Co do jego picia to ciężko mi postawić jednoznaczną diagnozę. Zastałem go z piwem w ręce ale jedna z dwóch butelek domowego wina którą mu przynieśli była nietknięta więc wydaje się, że w miarę to kontroluje. Na pewno dba o czystość, ma nawet zmiotkę i szufelkę. Czy jest mu sens pomagać? Nie mi to oceniać, jeśli ktoś będzie chętny w jakikolwiek sposób go wesprzeć to tej osobie pomogę, nie mniej nie mogę obiecać, że będzie to dobry pracownik, nie będzie pił itd. Mówiłem mu o tym i twierdził, że rozumie ale, że będzie grzeczny. Czy można mu wierzyć? Też nie mi oceniać. Ciężko było wyciągnąć od niego infromacje co jest mu potrzebne, bo twierdzi, że wszystko ma. Na pewno przyda się jedzenie, skarpety i bielizna. Trzeba zabrać go do fryzjera lub chociaż ogolić włosy. Trzeba wyrobić mu dowód i później poszukać mu jakiejś pracy, pokoju, zadbać o jego zdrowie. Jeśli komuś się chce to zakładam tag #lozkojozefa żebyście mogli sobie wrzucić na #czarnolisto Wołam tych co chcieli z poprzednich wpisów i zaraz idę spać bo rano do roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°) #wroclaw #pomoc #bezdomnosc #wykopefekt
@Usunelem_Konto
@Makku11
@Dzej_Kej
@mlody_czyzyk23
@empty_silence
@halucynke
@MirabelleCooper
@kulpiotr
@karolajjnn
@Sielana
@FenkSzui
@basatrd
@haaaeee
@StareAvokado
@KEjAf
@devPie
@methanex
@Skju
@djKris
@Muk_Use_Acid
@paweo
@blumbyd
@kanclerz_krolestwa_paprotnikow
@Regis86
@srand: @ameliniowyguzik: @djKris: @Michotok: @oiio: @enjoyy: @Vandal83: @czinczinatti: @gardan: @Pettev: @zottwisnia: @vvorgutto: @izawoj: @Perlo: @adikadik: @tomosano: @blumbyd: @cdwdj: @Krx_S: @StareAvokado:
  • 19
Generalnie tak jak ktoś wspomniał w poprzednim wpisie, najlepsza byłaby prosta robota w stylu sprzątania z płatną dniówką, jeśli sprawdziłby się kilka dni to można byłoby pomyśleć o czymś więcej. Byłbym zapomniał, nie miałby ktoś jakiegokolwiek sprawnego zegarka na zbyciu? (serio nawet to gówno za 5 centów u chińczyka) bo na chwilę obecną nawet nie wie która jest godzina (nie wspominał o tym, ale myślę, że by mu się przydał)
@archlord: Moim zdaniem warto pomóc - są ludzie mniej i bardziej zaradni życiowo, czasami robią głupie rzeczy, ale jeśli starają się coś z tym zrobić i nie staczają się na własne życzenie na dno, to moim zdaniem warto spróbować. Przy tylu zawołanych i - w co wierzę - faktycznie chętnych do pomocy, powinno dać się zrobić coś, żeby człowiek mógł iść do pracy i zacząć od nowa.

Choć oryginalnie jestem z
@Regis86: Nie wiem jak wyglądają zbiórki od strony prawnej, z tego co czytałem to nie muszę raczej tego nigdzie zgłaszać ale ostatnie czego chce to najazdu skarbówy. Dzięki, że chcesz pomóc, jak tylko pojawi się jakiś plan działania, odezwę się do Ciebie, chyba że masz jakiś pomysł. Nie chce mu dawać kasy, na razie najważniejsze jest to aby wyrobić mu te nieszczęsne dokumenty.
@archlord: OK, wołaj albo PW jak coś - narazie nie mam pomysłów, bo ubrania pewnie dużo taniej da się kupić w jakimś lumpeksie (strzelam, że dla bezdomnego jakość lumpeksowa spokojnie wystarczy - w końcu są tam ubrania w przyzwoitym stanie - a dzięki temu da się kupić ich więcej za tą samą kasę), a na chwilę obecną nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Odnośnie kasy - myślałem bardziej o tym,
@archlord:

od razu to to, że ma problem z komunikacją,

tak mi się przypomniało z wypowiedzi anglojęzycznego psychiatry - wg swojego otoczenia, powiedział, że nie zdziwiłby się, gdyby polowa bezdomnych to byli alkoholicy/narkomani, a druga - osoby mające kłopoty z komunikacją z ludźmi. To się pojawiło przy okazji zespołu Aspergera - który u każdej osoby może być trochę inny. Są też inne zaburzenia, które utrudniają kontakt z ludźmi.
PS. Szare mydło.
@Regis86: Zgadzam się, myślę, że dowód to podstawa i postaram się ogarnąć mu fryzjera i fotografa jakoś w ten weekend może. Potem do urzędu i wyrabiamy papiery. Później przydałaby się ta praca na chociaż kilka dni, chociaż myślę, że na czarno tez by mu nie przeszkadzała a sprawdzilibyśmy go czy się do czegokolwiek nadaje.
@x-ray:

dowód za darmo wyrobi przecież i teraz już nie podaje się miejsca zameldowania, więc byleby zrobił jakieś zdjęcie po ogarnięciu

Do wyrobienia dowodu trzeba posiadać akt skrócony urodzenia, czy jak to szło. Na jakiej zasadzie identyfikują ludzi, gdy się po ten akt zgłosisz? Zwykle każdy z nas ma jakąś legitymację, prawo jazdy, paszport, no cokolwiek.
@archlord: BTW. warto chyba też zastrzec jego stary dowód (nie podejrzewam, żeby to zrobił) - głupio by było, jakby wyszedł na prostą tylko po to, żeby spłacać kredyt, który ktoś na niego zaciągnął.
@archlord: Dzięki że wołasz, może znajdę na chacie trochę ciuchów. Mam znajomych którzy studiują we Wro może ktoś będzie jechał to by ci podrzucił( ͡° ͜ʖ ͡°)