Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Słuchajcie taka sytuacja:
Mam przyjaciela, znamy się od dziecka.
Ja informatyk, on budowlaniec.
Czasem mu coś pomagam przy komputerze, sieci, często instalowałem mu system albo wgrywałem cyanogena do telefonu.
Zwykle jak to przyjaciel nic od niego za to nie brałem, kupował piwo i sobie popijaliśmy.
Teraz chciałem jechać na Dunkierkę Nolana do Imaxa, bo uwielbiam wojenne filmy, ale moje auto jest w naprawie bo żona miała stłuczkę.
On też chciał na to jechać. Więc pojechaliśmy. Po powrocie wysiadam a on do mnie:
"a za paliwo?"
Ja: "przecież instalowałem ci ostatnio windowsa to kasy nie brałem"
On: "ale to cię nic nie kosztowało i to jest coś co umiesz a ja za benzynę muszę płacić".

Co byście zrobili?
Miał rację?
#logikaniebieskichpaskow
#przyjazn
#informatyka
#komputery

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Słuchajcie taka sytuacja:
Mam przy...

źródło: comment_sPPmJpl0Z0KGOJdaW0TQPf3RahbORCnZ.jpg

Pobierz
  • 85
@AnonimoweMirkoWyznania: o kurde, ja mam kolegę informatyka i raz na rok robi mi format i wgrywa wszystko na cacy, hajsu nie chce ale jak np. #!$%@? mu sie auto i chce żeby go podwieźć to rzucam wszystko i jadę. Nawet złotówki za to nie biorę i nawet na myśl by mi nie przeszło żeby coś takiego chcieć.
Jak jest taki mądry to niech się sam nauczy ogarniać takie sprawy, bo to