Wpis z mikrobloga

@bl0nd35: a ja bym się właśnie kłócił, miałem taki okres, że chodziłem codziennie i po jakimś czasie zauważyłem dużo większe przyrosty nić jakbym chodził 2 razy w tygodniu
@regal20: To nie jest wystarczający czas. Bardzo łatwo wtedy o przetrenowanie. Weźmy pod uwagę regenerację układu nerwowego, który regeneruje się 2x dłużej niż mięśnie. Ciągłe tyranie go spowolni progres, bo siła podochodzi w głównej mierze z układu nerwowego i jego umiejętności do aktywacji jednostek motorycznych. A progresja siły jest tak naprawdę podstawą w każdym procesie treningowym. Od wytrzymałości nawet do gibkości :) (nie mówię o treningu stricte specjalnym, a wszechstronnym -
@bl0nd35: stopniowo zwiększam częstość treningów - teraz 5 razy w tygodniu po ok. 50 min. Nie widzę po sobie "przetrenowania", chociaż każde ćwiczenie (tylko wolne ciężary) robię do bólu.
@beefislife: w specyficznych warunkach można wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kupojadek Za wolne ciężary zawsze props. 5x w tygodniu po 50min zakładam, że to split? Poza tym, nigdzie nie napisałem, że 5 razy w tygodniu i to ble. Bo można to rozłożyć z głową. Warto pamiętać, że nie zawsze ćwiczenie do bólu przynosi pozytywny efekt. Mało tego, może nie widzisz przetrenowania, ale przetrenowanie nie objawia się nagle.