Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie zastanawiało czy dziewczyny, których zdjęć użyto jako obrazek przy takim debilnym tekście, albo jako twarz jakiegoś portalu towarzyskiego zdają sobie sprawę z tego co firmują swoją twarzą.


@duncanidaho2: w bravo na pewno tak i dostawali za to hajs - to byli ludzie wynajmowani przez agencje.
  • Odpowiedz
@duncanidaho2: zdjęcia mojego kumpla z liceum były w kilku numerach bravo 14 lat temu, także info z pierwszej ręki. A historie z fistingiem to była mniejszość (jeśli w ogóle takowe były), nie hiperbolizuj ;) większość to były jakieś fotostory o pierwszej miłości czy prezentacje ciuchów.
  • Odpowiedz
Mozecie sie smiac, ale lata 90 to byla troche inna zabawa niz teraz. Kiedys nie bylo takiego latwego dostepu do informacji, gazetki typu Bravo pozwalaly na zdobycie wiedzy. Nie wszystkie dzieci maja normalnych rodzicow, ktorzy wytlumacza "te sprawy".
  • Odpowiedz
@Harmonijka: To prawda, w latach 90. na zadupiu w Polsce Z był problem z dostępem do takich informacji. Ja dowiedziałem się jak to działa w podstawówce, kiedy znalazłem (skrzętnie przez matkę ukrywaną) książkę o planowaniu rodziny (rzetelną bo wydaną jeszcze za socjalizmu, nie jakieś OjciecRydzyk&Co).
  • Odpowiedz