Wpis z mikrobloga

Spotkałem dzisiaj w sklepie dawną przyjaciółkę i od razu przypomniała mi się najbardziej żenująca historia w moim życiu...
Miałem wtedy 14 lat, świetnie się ze sobą dogadywaliśmy. Byłem wtedy strasznie nierozgarniętym #tfwnogf i od zawsze bardzo mi się podobała. Ona 9/10, oczywiście o niczym nie wiedziała.
W końcu zostałem zaproszony razem z paroma innymi osobami na jej urodziny. Był tort, życzenia, prezenty - ogółem typowe przyjęcie urodzinowe. W końcu gdy odeszliśmy od grupy ludzi zapytała: "chcesz ze mną chodzić?"
Jeśli myślicie, że takiej sytuacji nie można #!$%@?ć, to uwaga: Kompletnie nie spodziewając się tego rzuciłem coś w stylu "No mogę się przejść, ale dokąd?"
Nie zostałem zaproszony na następne urodziny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#truestory #oswiadczenie #przegryw
źródło: comment_7VKQt5rcGUaXMXJRMB45ifXqUNkWhQJz.gif
  • 30