Wpis z mikrobloga

Ile w Piśmie Świętym znajduje się rzeczy, którym oddaje się cześć i na jakie sposoby oddajemy cześć rzeczom stworzonym?

Po pierwsze to są ci, w których Bóg, Jedyny Święty, znajduje wytchnienie, a są nim przede wszystkim święta Bogarodzica i wszyscy święci. To oni właśnie, na miarę swoich możliwości, odzwierciedlają podobiznę Boga: odpowiedzieli bowiem współpracą na duchowe wybranie. Dlatego Bóg przebywa w nich. Prawdziwie zostali nazwani bogami, nie ze względu na swą naturę, ale ze względu na przybranie – podobnie, jak rozgrzane do czerwoności żelazo nazywa się ogniem, nie ze względu na swą naturę, ale ze względu na uczestnictwo w działaniu ognia. Mówi bowiem: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg was!” (Kpł 19, 2). Pierwszym zatem jest wybór do świętości. Mówi też: „Umieszczę wśród was mój przybytek […] i będę chodził wśród was” (Kpł 26,11) oraz: „Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?” (1Kor 3,16), i dalej: „i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości” (Mt 10,1) oraz: „Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni” (J 14,12), oraz: „Wyrocznia Pana: tych bowiem, którzy Mnie szanują, szanuję i Ja” (1Sm 2,30), a dalej: „skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w chwale” (Rz 8,17) i jeszcze: „Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów, pośrodku bogów sąd odbywa” (Ps 82,1). Dlatego więc, że są oni prawdziwie bogami, nie według natury wprawdzie, ale przez udział w boskiej naturze, zasługują na cześć, nie iżby zasługiwali na nią z siebie samych, ale ponieważ niosą w sobie Tego, który z samej Swojej natury jest godzien czci.

Cofamy się i wzdrygamy przed dotknięciem rozpalonego żelaza, nie z powodu natury żelaza, ale dlatego, że uczestniczy ono w tym, co jest ogniste ze swej natury. Święci zasługują na cześć, ponieważ uczcił ich Bóg i przez Niego stali się postrachem dla wrogów, a błogosławieństwem dla wiernych. Nie są oni bogami ani dobroczyńcami ze względu na swą własną naturę, lecz dlatego, że byli miłującymi sługami w bożej służbie i dlatego też uposażeni zostali w śmiałość wobec Niego.

Jan Damasceński, III. Mowa obronna przeciw tym, którzy odrzucają święte obrazy, 33

#katolicyzm #chrzescijanstwo #religia #wiara
Źródło: Hipster teologia
  • 3