Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam!

Chciałbym zapytać o coś w szczególności #rozowepaski i aby zwiększyć autentyczność tej ankiety - bardzo prosze o wpisywanie swojego nicku + może krótkiego komentarza na dany temat w komentarzach.

Kontekst: impreza grupowa w klubie.

W loży jest bardzo dużo miejsca i generalnie można usiąść dalej od siebie, ale ktoś postanawia siedzieć blisko Ciebie i Wasze ciała są ''złączone'' przez dłuższy okres czasu.
Jak na to reagujecie? Czy lubicie taki kontakt, czy jest on dostępny tylko dla takich jednostek, które Wam się podobają?

Jestem bardzo ciekawy wyników i tego jak odbieracie taki kontakt, bo nei wiem czy koleżanka pokazała w jakimś sensie zainteresowanie, czy raczej jest to całkowita norma.

#rozowepaski #anonimowemirkowyznania #zwiazki #niebieskiepaski #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Jak odbierasz kontakt fizyczny na takiej imprezie? Czy jest to coś mniej/bardziej intymnego?

  • Całkowita normalność - dotykam wszystkich 18.8% (25)
  • Dotyk - przeznaczony dla osób, które się podobają 61.7% (82)
  • Nikogo nie dotykam 16.5% (22)
  • Inne (wpiszcie w komentarzach) 3.0% (4)

Oddanych głosów: 133

  • 26
  • Odpowiedz
@Lookbehindya: Tutaj raczej chodzi o niewymuszone sytuacje. Moment w którym możesz kogoś dotknąć i pozostać w tym dotyku przez dłuższy czas, lub przesunąć się i usiąść kawałek dalej. Tak ja to rozumiem.
  • Odpowiedz
Nie lubię dotyku obcych osób, zawsze w takiej sytuacji się odsuwam (chyba że jadę zatłoczonym tramwajem albo siedzę w pociągu między ścianą a panem, który zajmuje dwa miejsca), nachalnego dotyku znajomych lub rodziny też nie lubię. Jeżeli ktoś mi się podoba - nie mam z tym problemu, a nawet sama inicjuję, ale też musi to być znajoma mi osoba, obcy przystojniak sobie nie podotyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@przypadek_szczegolny: przepraszam, wkurzyłem się:) gość siedział na imprezie przyklejony do laski i pyta czy to normalne, czy być może ona na niego leci, czy tak ma być, czy tak nie ma być, no kurcze co to za pytania.... Już naprawdę chyba głęboko z piwnicy..
  • Odpowiedz