Wpis z mikrobloga

  • 6
Apropos nakrętek antykradzieżowych. Kilka miesięcy temu jebła mi sprężyna. Na szybkości pojechałem do mechanika żeby to ogarnął. No i po powrocie do domu przypomniało mi się o tych nakrętkach. Dzwonię do niego i mówię, że zapomniałem mu dać nakładki na klucz, bo nakrętki są antykradzieżowe i żeby po nią do mnie podjechał. A on mi na to: Panie, ja już koło zdjął xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@swi3tlik maskara, a mi policjanci mówili że to pierwsze takie zgłoszenie w tym rejonie od dwóch lat, może im się pomyliło albo ludzie nie zgłaszają nie widząc w tym większego sensu xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@dob3k a tu przyznaje rację :) zastawiam się co teraz będzie lepszym zabezpieczeniem, stare pordzewiale stalowe felgi czy nowe allusy + śruby
  • Odpowiedz
  • 0
Mojej sąsiadce kiedyś ukradli przednie koła i zostawili na podwoziu. Zorientowała się dopiero jak auto niezbyt chciało jechać. Czaicie?! :)
  • Odpowiedz