Wpis z mikrobloga

Dzisiaj koleżanka z pracy opowiadała o swoim 14 letnim synu, który ma motocykl typu cross 50ccm, którym jeździł po polach wokół domu i teraz robił prawo jazdy by móc nim jeździć do szkoły.

Koleżanka z jednej strony się bała czy mu się na nim nic nie stanie a z drugiej widzieli z mężem, że młody załapał ogromną pasję i cross był jego oczkiem w głowie - sam próbował naprawiać nawet bardzo skomplikowane mechaniczne rzeczy, cały czas go mył i o niego dbał. Wiadomo, że dużo czytał na necie i radził się starszych w rodzinie ale starał się być samodzielny.

Wczoraj wieczorem chciał nasmarować zębatki z napędu, zaćmiło go i uznał, że na włączonym silniku lepiej się rozprowadzi.

Wciągnęło mu szmatę do silnika razem z palcem i musieli mu amputować niecałą połowę wskazującego. Na szczęście w lewej ręce.

Młody ma 14 lat, chodzi do szkoły sportowej, ma już przeszło 180cm wzrostu i jest/był bardzo obiecującym przyszłym koszykarzem.

#motoryzacja #tyleprzegrac #gorzkiezale #motocykle
  • 13
@lukaslm: nie wiem, zastanawialiśmy się nad tym dzisiaj. Na razie będzie miał 8 tygodni przerwy a czy mu to później będzie przeszkadzało to już pytanie do tych co się znają na tym sporcie.
@Vojak: no to #!$%@? niezła głupota. Głupich nie sieją.
W wieku 14 lat też już sporo majsterkowalem i się bawiłem w techniczne rzeczy, elektryczne również. Ale zawsze cokolwiek zacząłem robić to patrzyłem na to pod kątem bezpieczeństwa.

Zanim głupią lutownice podłączyłem to zastanawialem się gdzie ją odłożę jak się nagrzeje.
@WolfSky: no z jednej strony racja ale jeszcze kilka sytuacji z ostatnich miesięcy:

- nastawiacz maszyn w pewnej firmie spożywczej, który miał kilka lat doświadczenia nie wyłączył maszyny przy drobnej usterce - zmiażdżone i amputowane ostatecznie 3 palce zaraz za paznokciem

- brygadzista z kilkunastoletnim doświadczeniem też nie wyłączył maszyny w pozornie bezpiecznej sytuacji - zmiażdżony palec

Także to nie tylko szczeniacka nieodpowiedzialność.

@Stitch: nie wiem, nie znam się na
@Stitch: może czyścił, ale to nafta i pędzel lepiej, mniejsza
@Vojak: no cóż szkoda, ale to nie ma związku z bycia gówniakiem, śpieszyło się, postanowił na skróty, jak w takich wypadkach bywa i ciach, nie ma
@WolfSky: no to nieźle, jak za gówniaka myślałeś o bezpieczeństwie :) ja myślałem by zrobić tak by nie #!$%@?ć czegoś by po dupie nie dostać od ojca, tyle

i tym samym nie raz
@MichalStroz: klucz to zmatowienie powierzchni papierem ściernym o duże gradacji, odtłuszczenie, bardzo wysoka temperatura grota (powyżej 400 stopni), żeby nagrzać szybko dany punkt do temperatury w której cyna ładnie złapie zamiast grzać baterie przez kilkanaście sekund, dobry fluks (bez związków chloru bo bateria może skorodować), porzadne czyszczenie i natychmiastowe schłodzenie baterii np. w alkoholu izoropylowym.
@Vojak: palec wskazujący to najmniej przydatny palec w dłoni. Powinien sobie bez niego poradzić bez dużego problemu. Najważniejszy palec w dłoni to kciuk, zaraz po nim mały palec. Rolę palca wskazującego przejmie palec środkowy.
Jeśli tylko psychicznie sobie z tym poradzi to po kilku miesiącach nie będzie widział różnicy przy grze w kosza.