Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam...
1. Kanał audio w transmisji FPV jest w zasadzie całkowicie bez sensu. No jest bo jest w nadajnikach, ale co - słuchać świstu łopat w kopterze, czy świstu powietrza w samolocie? Dlaczego nie jest popularnie wykorzystywany do przesyłania telemetrii (do przesyłania której odprawia się takie grube kombinacje, jak dodatkowe kable modyfikacje software, kombinacje by frsky czy flysky po ibusie zmusić do przesłania czegoś spowrotem do radia...


2. Skoro by się dało pchać telemetrię po audio FPV, to po co w modelu generować toporne OSD (a potem je skutecznie zaszumiać, zniekształcać i psuć podczas transmisji analogowej), jak można by to robić na ziemi, i nakładać w pięknej jakości HD na obraz tuż przed wyświetleniem?

Jedynym ograniczeniem jakie widzę (poza dostawieniem modemów fsk po obu stronach) jest baudrate i ilość przesyłanych danych (przeważnie niepotrzebnych, bo po co pchać np. koordynaty GPS co każdą klatkę obrazu czyli 25-30na sekundę, skoro i tak się nie zmieniają częściej niż 1-2 na sekundę).
Jakby tak np. w CleanFlight ktoś to przewidział od razu, i dał opcję "low baudrate telemetry/osd" z wyborem rzeczy do wysyłania, od razu z najwolniejszym bitrate jakie da się na usart ustawić...

#rc #modelarstwo #budujedrona #cleanfligh #betaflight #programowanie #elektronikadiy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xava: mam audio w googlach, ale jak nie zapomnę to wyciszam od razu, a jak nie - to po chwili bo to nieznośnie brzęczy tylko, jakoś odgłosy silników mnie nie podniecają
  • Odpowiedz