Wpis z mikrobloga

@Maglev: i jeszcze zatrudnić muzułmanów na stosiku z mięsem wieprzowym


@agaciksa: Koledze w UK muzułmańska ekspedientka odmówiła sprzedaży wieprzowiny, także ten... Chyba żarcik się nie udał.
@Impresjonista: jeśli ktoś ma problem z rzeczami, które sprzedaje to zmienia zawód. Wegetarianin nie zatrudni się w rzeźni, bo jest to niezgodne z jego przekonaniami, a nie idzie do rzeźni i odmawia roboty, bo to niezgodne z jego sumieniem. To samo z aptekami- nie pasuje ci sprzedaż tego, co jest legalne i dostępne w aptece to wypad, a nie wybierać sobie co mi pasuje, a co nie. To zawód ścisły, nie
@piker: no to pogratulować i pracodawcy doboru pracownika i tej kobiecie wyboru pracy;
jednak zdawało mi się, że muzułmanie są tak bardzo przeczuleni, że koło wieprzowiny w ogóle by nie przebywali...
@Sasior: wiesz w czym tkwi najsłabsze ogniwo twojego fenomenalnego planu? Że przestaną ratować radykalną lewicę obyczajową - po polsku: brudow. Wiesz co to jest wolność? To idea z której wypływają wszystkie prawa, w tym Prawa Człowieka. Jeżeli jeden farmaceuta z drugim wymyślą fenomenalną pigułkę, która uniemożliwia się zagnieżdzeniu w macicy zapłodnionego jaja - to znaczy, że działa uniemożliwiając nowemu życiu (bo po połączeniu mamy do czynienia z niepowtarzalnym kodem genetycznym składającym