Wpis z mikrobloga

#linux #rant Ja nie mogę jaki ten #emacs jest upośledzony, dlaczego tam wszystko musi skomplikowane?! Nie można nawet zaznaczać przez shift-end, albo pewnie można przez kombinację "C-x C-c M-q M-w C-c C-S-r" czy coś podobnego, tyle lat developerki i psu w budę... Jak chłopaki od GNU tak tworzą oprogramowanie nie dziwię się że nie mogą kernela żadnego stworzyć...

I niech nikt nie waży się nawet wspomnieć #vim Ja nie szukam porady tylko współczucia. Poza tym mamy XXI wiek nie widzę sensu używania edytora który ma tryb edycji i tryb komend i jeszcze bóg jeden jakie tryby... to może było fajne rozwiązanie w czasach kiedy komputery miały drukarkę zamiast monitora, i kable wtykowe zamiast klawiatury...
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fervi: nano to za mało, używałem do prostych edycji konfigów, teraz postanowiłem/trochę musiałem korzystać z edytora w konsoli do wszystkiego w tym do programowania... Jak na razie z emacs'em nie jest aż tak tragicznie, od dwóch tygodni systematycznie konfiguruję coraz to kolejne rzeczy żeby działał jak sublime...
  • Odpowiedz
nauczysz się raz i jadziesz


@ulises: ale ja umiem korzystać z vim'a, po prostu uważam ten edytor za nieefektywny. Rzeczy, które w innych edytorach robię w jednym kroku, tu muszę zmieniać tryby, zapamiętywać jednoliterkowe sekwencje, te popularne znam, ale są takie, których używa się rzadko. A argument że vim jest wszędzie do mnie nie trafia, bo nie mam styczności z maszynami, na których nie mogę instalować innych...
  • Odpowiedz