Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Męczy mnie już moje życie romantyka, niepoprawnego romantyka - chciałbym być "zimnym draniem" ale nie potrafię :(

Miałem dom. Mam kilkuletnie dziecko, miałem żonę, która mnie jechała od góry do dołu i wykorzystywała - emocjonalnie i finansowo. Rozwiodłem się ale nadal nie potrafię normalnie żyć.

Nie jestem samcem alfa, który szuka niezobowiązującego seksu i krótkich przyjemności, mało tego w ogóle nie potrafię pójść do łóżka z kobietą, z którą nie łączy mnie uczucie! To chore!
Nie pasuję do tego świata. Wszystkie kobiety, które spotykałem mówią mi, że jestem bardzo wrażliwy, dojrzały emocjonalnie, daję bardzo dużo ciepła i szczęścia ale po pewnym czasie zwyczajnie się ewakuują z relacji a ja nie wiem dlaczego i zostaję sam. Czuję się wtedy zwykle bardzo wykorzystany - bo sam jestem pozbawiony jakiegokolwiek egoizmu, na pierwszym miejscu stawiam Ich szczęście i zadowolenie, poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny a wewnętrznie męczę się sam ze sobą kiedy nie dostaję nic w zamian - nawet ciepłego słowa.
Czasem myślę, że w jakiś sposób rozumiem kobiety, rozumiem czego chcą ale daję im zwyczajnie za dużo i je tym przytłaczam. Niszczę w nich poczucie tego, że też muszą się postarać bo na starcie dostają wszystko - włącznie ze totalną szczerością i otwarciem - bo jak kiedyś powiedziałem "Wolę cię stracić niż budować z tobą cokolwiek na kłamstwie albo niedopowiedzeniu" - no i ją straciłem :(

Nie czuję się mężczyzną przez to, nie pasuję do tego świata.

Nie szukam krótkich przyjemności i przygód. Szukam zwyczajnego ciepła, bliskości. Chcę się przytulać, rozmawiać całymi nocami... W czerwcowe popołudnia zbierać polne kwiaty, grać na gitarze, trzymać się za ręce... Podziwiać zachody słońca i po prostu być blisko. Mam zbyt romantyczną duszę, nie nadaję się i czuję, że nigdy nie będę szczęśliwy bo po prostu żadna takiego nie chce...

#!$%@? jestem a nie facet. Facet musi mieć jaja i być twardy a nie uczuciowy.

Możecie teraz hejtować :(

#zwiazki #milosc #uczucia #logikaniebieskichpaskow #malzenstwo #kobiety #romantyzm #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Męczy mnie już moje życie romantyka...
  • 14
na pierwszym miejscu stawiam Ich szczęście i zadowolenie


@AnonimoweMirkoWyznania: błąd nr 1. Nie da się w ten sposób zbudować trwałej i zdrowej relacji. Związek to wzajemne uzupełnianie się w potrzebie, a nie jednostronna służalczość, masz jakąś spaczoną definicję miłości i mylisz romantyzm z pantoflarstwem.

Czasem myślę, że w jakiś sposób rozumiem kobiety, rozumiem czego chcą ale daję im zwyczajnie za dużo i je tym przytłaczam.


@AnonimoweMirkoWyznania: błąd nr 2. W
@AnonimoweMirkoWyznania: przede warto pamietac, ze to nie jest tak, ze istnieja tylko dwa typy mezczyzn - meski lobuz, na ktorego lecą wszystkie laski i pierdołowaty, miły romantyk.
To są skrajne przykłady i zaden z nich nie jest dobry, aczkolwiek kazdy posiada pewne pozadane cechy.

Bycie porządnym, dobrym facetem wcale nie oznacza, ze jest sie ofermą - wrecz przeciwnie; znam wielu naprawdę miłych, ale do tego męskich i stanowczych tak po męsku