Wpis z mikrobloga

Jutro w programie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie - PiS i fundusz ekspercki.
W sierpniu 2016 roku zwróciliśmy się do PiS o udostępnienie informacji w zakresie wydatków poniesionych przez partię w ramach Funduszu Eksperckiego od 2010 roku. Fundusze Eksperckie to środki finansowe gromadzone przez partie (od 5 do 15% subwencji), które mogą być wykorzystane na finansowanie ekspertyz prawnych, socjologicznych, politycznych i społeczno-ekonomicznych, a także na działalność wydawniczo-edukacyjną, jeśli jest związana z działalnością statutową partii.
Dostaliśmy odpowiedź, że ze względu na zakres, wnioskowana informacja stanowi informację przetworzoną i mamy wykazać szczególnie istotny interes publiczny w udostępnieniu tej informacji. (Informacja publiczna przetworzona to taka, która na dzień wnioskowania nie istnieje.Tworzy się ją, analizując, zestawiając czy przeliczając dane zawarte w informacjach prostych.) Naszym zdaniem wnioskowana przez nas informacja nie spełnia tych kryteriów. Trudno sobie wyobrazić, co w tabelce zawierającej zestawienie wydatków może wymagać analizy. To dopiero my chcieliśmy te dane przeanalizować. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie zgodziliśmy się z takim zaklasyfikowaniem tej informacji i nie wykazywaliśmy rzeczonego interesu, wobec czego dostaliśmy decyzję odmowną, którą zaskarżyliśmy od WSA.
O to samo pytaliśmy inne partie. Pisaliśmy już też na mirko, że idziemy do sądu i prokuratury z PO.
Nowoczesna, Zieloni oraz Partia Razem odpowiedzieli, że żadnych wydatków z Funduszu Eksperckiego jeszcze nie ponieśli. Tutaj zestawienia wydatków, które już otrzymaliśmy PSL i SLD.
Więcej o naszym dociekaniu o fundusze eksperckie https://siecobywatelska.pl/na-co-partie-wydaja-swoje-fundusze-eksperckie/
Jutrzejsza sprawa: sygnatura II SA/Wa 1888/16, sala F, godzina 10.00.

#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #ciagniemywladzezajezyk #warszawa
  • 6
Co do dzisiejszej sprawy. Sąd wydał wyrok korzystny dla Sieci - stwierdził nieważność wydanych przez PiS decyzji. Nieważność jednak z powodu naruszenia przepisów proceduralnych - decyzje, które dostawaliśmy od PiS - najpierw z informacją, że wnioskujemy o informację przetworzoną i mamy wskazać interes publiczny, zostały podpisane przez osobę, która nie była do tego upoważniona (według statutu partii powinien być to prezes lub upoważniona przez niego osoba, ta nią nie była). Co więcej,