Wpis z mikrobloga

  • 1370
Jakiś czas temu, w żłobku, do którego uczęszczał mój syn, szalały rotawirusy.

Siedmioro dzieci musiało być leczone w szpitalu z powodu ciężkich biegunek i odwodnienia.

Siedmioro dzieci nie było szczepione na rotawirusy.

To były te same dzieci.

No ale szczepionki to zło, więc po co szczepić...

#dzieci #przemyslenia #truestory #szczepienia #szczepionek
  • 185
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Meryl14015: o matko, przyznaj, że na lekcjach biologii spałaś, a książek do immunologii, wakcynologi, czy chociażby biochemii nigdy nie miałaś w rękach () człowiek się uczy kilka lat, po nocach czyta podręczniki, a potem musi czytać takie rzeczy.
Gdybyś zechciała pomyśleć to mogę podrzucić Ci podręczniki tłumaczące dlaczego tak bardzo się mylisz. Niestety obawiam się, że masz takie braki, że musiałabym zacząć od podręczników do gimnazjum,
Chcialamdobrze - @Meryl14015: o matko, przyznaj, że na lekcjach biologii spałaś, a ks...

źródło: comment_x0EVaiokCwufHputQoGKshDIVPwOuFgq.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Meryl14015: Wysłałaś jakąś tabelkę, z błędami, literówkami, niczym nieopisaną, do generalnie g------a robota. Poprosiłam o źródła, podałaś mi jakieś ogólnikowe linki, żadnych konkretnych przekierowań. Kiedy pokazuję Ci coś na podstawie linków które mi podałaś masz pretensje, że piszę nie na temat. Hmmm... Zaspokój moją ciekawość- powiedz mi jakie masz wykształcenie i możemy się rozejść bo nie widzę powodu, dla którego miałabym z Tobą jeszcze "dyskutować".
  • Odpowiedz
@lukasz3c: przeczytaj te napisane przez lekarzy chociaż, a akurat dziennikarka nie napisała książki "anty" w ogóle jak przeczytasz te książki, a zwłaszcza martin hirte szczepienia za i przeciw to trudno mówić aby to była książka anty
  • Odpowiedz
@Chcialamdobrze: lubie poznawac doskonale wyksztalcone medycznie i obeznane osoby. zatem ciekawi mnie bardzo czemu praktycznie kazdy lekarz przepisuje antybiotyki na kazde blache przeziebienie? czy to majstersztyk wspolczesnej medycyny i dbalosc o odpornosc zbiorowa? taka recepta po 5 minutach "ogledzin" pacjenta czyli laskawym zajrzeniu w gardlo i osluchaniu przez 10 sekund? czy to rzetelna dbalosc o zdrowie publiczne?
(oczywiscie nie wolam w celu madrosci, chcialabym uslyszec twoje)
  • Odpowiedz
@Meryl14015: a, czyli dowiedziałam się jak zwykle. Dostajesz gotowe dane, które jednoznacznie mówią o skuteczności szczepień a skoro nie masz żadnego argumentu zmieniasz temat. To z resztą co najmniej drugi raz w tej dyskusji kiedy brak argumentów zasłaniasz antybiotykami. Ja w ciągu swojego całego życia miałam może 2 razy antybiotyk, bratowa nigdy nie brała żadnego antybiotyku. Znowu musiałam mieć cholerne szczęście, że nie trafiłam na tego "prawie każdego lekarza". Za
  • Odpowiedz
@Meryl14015: Twoje wyobrażenie działania świata, a w szczegółności immunologii odbiega od rzeczywistości. Nie sądzę, żebyś kiedykolwiek miała w ręku naukowy podręcznik immunologii, więc dyskusja merytoryczna z Tobą jest z góry skazana na porażkę, bo to jak szachy z gołębiem. Gołąb nasra na szachownicę, wywróci figury i jeszcze myśli, że wygrał. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@Meryl14015: fajnie, fajnie, a te dane skąd? z d--y? ( ͡° ͜ʖ ͡°) jeszcze nigdy nie dostałam antybiotyku przed otrzymaniem posiewu, chociaż czasami irytowało mnie, że muszę poczekać kilka godzin na otrzymanie pierwszej dawki. Wyjątkiem są choroby mające tak charakterystyczne objawy, że od razu widać że to zakażenie bakteryjne. Próbujesz być mądrzejsza od lekarz, ale wierz mi, jeśli chodzi o medycynę to nigdy nie będziesz.
Mieszkasz
  • Odpowiedz
@Chcialamdobrze: @Shan: jestem na przegranej pozycji w rozmowie o czymkolwiek, gdy ktos zaczyna "nie przeczytalas xx ksiazek o tym i o tym, nic nie wiesz" -bo kazdy bedzie. Nie jestescie zbyt uswiadomieni najwyrazniej o psychologii biznesu i marketingu- stoi troche wyzej w hierarchii wplywu na spoleczenstwo niz teorie naukowe. Przyklad? Od bardzo danwa wiadomym jest ze cukier (sacharoza) w wiekszej ilosci to straszna trucizna. Do kiedy tylko sie
  • Odpowiedz
  • 1
@Meryl14015

), to nadal najpelniejszy zbior wiedzy o szczepieniach jaka spotkalam w internecie. (niesponsorowany przez producenta szczepionek)


A skąd taka pewność? Znasz autora osobiście? Zagladalas mu w portfel? Skąd wiesz że nie jest to blog który ma wywołać postawę proepidemijna? Potem wybuchnie epidemia i dopiero lobby farmaceutyczne zarobi. /foliarz mode off
  • Odpowiedz
@Meryl14015:

uwazam ze nie choruje tak czy siak


Taaa. Ma świetną odporność jak na kogoś kto nie ma styku z chorobami. Mam nadzieję, że pierwszy sezon chorobowy zweryfikuje Twoje poglądy.
  • Odpowiedz
A u nas w zlobku chorowaly dzieci zarowno szczepione jak i nieszczepione. Moj syn byl szczepiony i tez zachorowal, lekarz w szpitalu na Trojdena (Warszawski szpital akademicki z bardzo dobra kadra), powidzial ze ta szczepionka chroni tylko przed kilkoma szczepami,wiec tak naprawde ma efekt bardziej psychologiczny niz praktyczny. Przy tym calym szalenstwie tez trzeba rozgraniczyc szczepionki,ktore faktycznie powinny byc obligatoryjne(zoltaczka,grozlica,) ale sa tez takie jak np na Odre ktore sa zwyklym wyciaganiem
  • Odpowiedz
@sorhu ten wpis jak dla mnie, nie jest w 100% wiarygodny.
1. Sam mam dziecko i obracam sie w kregu znajomych z dziecmi i dziec szczepione(w tym moje) tez choruja na rotawirusy.
2. Skad masz takie dokladne statystki ze 7 dzieci nieszczepionych? To sa informacje niejawne dla postronnych rodzicow, a smiem watpic ze juz w zlobku znasz wszystkich rodzicow na tyle by wyciagac od nich takie informacje. A jak zrodlem sa
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@borjaki
1. Masz dziecko i co? Szczepione też chorują. Zdarza się.
2. Od rodziców tych dzieci. Tych nieszczepionych właśnie. Czyli żadne plotki. Wiesz, czasem nawet odzywamy się do siebie.
3. Widocznie zależy od tego, jaki szczep szaleje. Kto to wie. U nas pomogła, bo aż w takie zbiegi okoliczności nie wierzę.
  • Odpowiedz
@Meryl14015: Całą swoją wiedzę i przekonania opierasz na blogu (żadnym zweryfikowanym żródle) kolesia, który jest anty. Zaraz Ci znajdę bloga faceta, który uważa, że Ziemia jest płaska, może się zainspirujesz. Ma ładne grafiki, dużo pseudonaukowego bełkotu i generalnie blog wygląda zachęcająco.

Naukowcy kłamią, tak, ale tylko ci, którzy uznają szczepionki za coś potrzebnego. Bo ci, na których powołuje się tamten Pan od bloga już mówią sto procent prawdy.

jestem na
  • Odpowiedz
@Kiziak: http://www.businessinsider.com/yes-bayer-promoted-heroin-for-children-here-are-the-ads-that-prove-it-2011-11?IR=T a takie i inne kwiatki? po dluugim stosowaniu mamy do czynienia z delikatnym "ups! przepraszamy, to jednak nie bylo za dobre." gdzie nauka wycofuje sie ze swoich "badan" kiedy akurat moze. Jak nie moze to brnie w zaparte.
https://healthimpactnews.com/2015/tv2-denmark-documentary-on-hpv-vaccine-shows-lives-of-young-women-ruined/
Pomimo udowodnionych skutkow ubocznych i watpliwej skutecznosci (nie udowodniono jej w zaden sposob!) szczepionka na HPV nadal jest sprzedawana. Koncern zmaga sie z uzasadnionymi pozwami na Dunek czy Japonek.
  • Odpowiedz